Sąd znowu blokuje budowę drogi ekspresowej S7 w Świętokrzyskiem. Triumf ekologów
![Sąd znowu blokuje budowę drogi ekspresowej S7 w Świętokrzyskiem. Triumf ekologów](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_d0ByO3pcrd8c8vwFV8U1DSN04e0XJEzr,w300h194.jpg)
Ekolodzy znów górą w sporze o budowę drogi ekspresowej S7 ze Skarżyska do granicy z Mazowszem. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że Główny Dyrektor Ochrony Środowiska miał rację unieważniając decyzję środowiskową dla przedsięwzięcia.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
No chyba, że sędzia jest ekologiem, bo już trochę się gubię...
Robią projekty z totalnym brakiem poszanowania dla przyrody i potem się dziwią, że sądy podważają decyzje środowiskowe.
Wystarczyłoby żeby przy robieniu projektów angażować kilku ekologów, a problemu by nie było.
W Dolinie Rospudy tzw. "Ekoterroryści" byli krytykowani za swoje zachowanie przez wszystkich dookoła, ale jakoś nie wspominało się o tym, że przedstawili alternatywę dla tamtej inwestycji, która była tańsza i lepiej poprowadzona, a przy tym nie zagrażała przyrodzie. Ostatecznie to właśnie ta alternatywa "ekooszołomów" weszła w życie, ale widocznie jakiś szwagier kogoś
Komentarz usunięty przez moderatora
Droga ekspresowa S-7 przebiega pomiędzy Gorcami a Beskidem Żywieckim. Droga powoduje powstanie bariery ekologicznej powodującej przerwanie ciągłości najważniejszych korytarzy ekologicznych przebiegających przez Karpaty.
Najważniejsze konflikty przyrodnicze:
przecięcie korytarzy ekologicznych o znaczeniu międzynarodowym na odcinkach Miłomłyn-Ostróda oraz Olsztynek-Frąknowo
kolizja z korytarzami o znaczeniu krajowym na odcinkach: Rychnowo-Olsztynek, Uniszki-Mława, Mdzewo-Sarbiewo
przecięcie Doliny Wisły i korytarza ekologicznego o znaczeniu krajowym na odcinku Zakroczym-Czosnów
przecięcie korytarzy o znaczeniu krajowym na odcinku Palmiry-Łomianki oraz
Po tym zdaniu przestałem czytać dalej.
ŻENADA.
Czyli mam rozumieć że zwierzaki nie mają jeszcze paszportów?
A sędziowie, którzy uznają, że oszołomy i terroryści mają w tym wypadku rację?