Kibic Stilonu nie poszedł na swój ślub, bo... pojechał na mecz
Na stadionie Stilonu od lat krąży pewna legenda. Legenda o człowieku-legendzie. Wszyscy wołają na niego Czelsi. I przekonują, że ta historia to absolutna prawda.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Na stadionie Stilonu od lat krąży pewna legenda. Legenda o człowieku-legendzie. Wszyscy wołają na niego Czelsi. I przekonują, że ta historia to absolutna prawda.
Komentarze (2)
najlepsze
Dla mnie zawsze ultras>hooligans, choć przecież jak trzeba było to też się nie stało i nie uciekało.
Wyjazdy to niesamowita przygoda dla młodych ludzi. Naprawdę wspaniała sprawa.
A artykuł ciekawy. Sam jestem kibicem, ale chyba nie tak zagorzałym jak Ci opisani ;)