Zderzenie z Polską - kiedy Francuzka zaczyna zarabiać "polską minimalną"

We Francji zarabiała dwie pensje minimalne i mogła za to żyć komfortowo. U nas nie wystarczało jej do pierwszego.

[Gr3gorius]

Nie dacie wiary, ale wśród 155 komentarzy, ani razu nie pojawiło się słowo "kryzys", a więc powiem to:

NIE fanfarońcie, BO NA ZACHODZIE KRYZYS -> INFORMACJA NIEPRAWDZIWA -> ZAKOP!!! .

[G_Addams]

@esdete: widzę, że ktoś tutaj potrafi dzielić przez 0 ;)

Każda liczba dzielona przez zero daje nieskończoność. Ale że europejscy matematycy mają alergię na nieskończoność, przyjęli że tak nie można.

[kiernek]

W Polsce zaproponowano jej więcej, to znaczy więcej niż dwie pensje minimalne.

No to na oko pewnie dostała 2,5-3k do ręki. Z tego nie da się przeżyć do 1? Wolne żarty pismaka

[v.....s]

@kiernek: wiesz jak ktoś jest przyzwyczajony do francuskich warunków i życia za 3k euro miesięcznie ( to jest 12 k pln drodzy państwo ) to może być ciężko. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ceny we Francji nie są o tyle wyższe niż w Polsce ( może ze dwa razy maks ), więc jeśli ktos się decyduje na 4 razy mniejszą pensję to nie możliwości, żeby tego nie odczuł. Artykuł nie

[v.....s]

@kiernek: tak mówisz jakby u nas w korpo nie trzeba zaiwaniać. Ja nie widzę, żeby ludzie tu mieli czas na cokolwiek, sam dojazd do pracy zajmuje minimum godzinę w jedną stronę, do domu wracasz o 18, żona to samo, zanim zrobisz jedzenie i zjesz jest 19-20, jesteś styrany po całym dniu nie masz siły się nawet odezwać, a o 22 trzeba już spać, żeby wstać w jako takiej formie następnego dnia

[Promozet1]

Albo idiotka albo zmyślone.

[S.....c]

Rany, ale idiotka. :)

[l.....e]

Artykuł pisany pod publiczkę. Podejrzewam, że jest zmyślony od nagłówka po ostatnią kropkę. Napisany, bo który Polak nie lubi porozczulać się nad swoim losem. Pozdrowienia dla Ani.

[eeda]

Nie uważacie, że to draństwo ze strony korporacji, że np telewizory, które produkują wszędzie na świecie kosztują mniej więcej tyle samo, nawet po przeliczeniu waluty, a płace pracowników w każdym kraju są inne? A podatki i tak omijają płacąc je na takim Cyprze.

[geronimo80]

@eeda: czemu dranstwo?

co to komuna? ze bogaci maja placic wiecej a biednym dotowac? nawet jakby jakas jedna firma tak robila to by zaraz zbankrutowala bo w bogatych krajach prawie nikt by nie kupowal (tam tez sie licza z kasa) za to w biednych nie nadarzaliby z produkcja.

zreszta u nas nie jest tak samo jak w innych krajach, a sporo drozej.

w usa po pierwsze bez problemu mozna ominac ich

[geronimo80]

Ale chociaż tym menadżerom mogliby wszędzie tyle samo płacić.

@eeda: no mogliby ale nie musza, zwlaszcza w pl, gdzie masz mase bezrobotnych... ty idziesz celowo przeplacic za dokladnie ten sam produkt do drozszego sklepu?

[kinlej]

Głupia hrabianka.

[j.....m]

CO ZA patafianem TRZEBA BYĆ, ŻEBY NA TAKIM PORTALU PISAĆ TAKIE BZDURY, A JAKIM JESZCZE WIĘKSZYM patafianem MUSI BYĆ KTOŚ, KTO TAKIE WYMYŚLONE TEKSTY ŁYKA.

minimalna krajowa to 1,5 kobla, więc za ponad dwie (czyli ponad 3 tysiące złotych) pensje pohańbiona idiotka nie umie przeżyć?? no to gratuluje!

[mojwa]

@jestespajacem: minimalna to ok 1100 na reke wiec za jakies 2500... no wiesz, jak musisz za to wynajac i oplacic mieszkanie to niekoniecznie bedzie rozowo.

[mojwa]

@jestespajacem w Krakowie powątpiewam w tak tanie mieszkanie, jak wynajmowałam w Poznaniu to 1300 z opłatami to minimum. Poza tym jak mówisz, że ma tyle na jedzenie to brzmi fajnie. Ale życie to coś więcej niż opłacenie mieszkania i żarcie. Trzeba w czymś chodzić, wspomniany jest samochód który trzeba tankować, czasem też naprawiać etc

Poza tym taka gadka "a bo inni żyją za tyle z dzieckiem" jest bezsensowna, bo równie dobrze można

[Gitaroszewc]

Bzdury jakiejś lekko ograniczonej pani... Znam ludzi z tzw zachodu pracujących w Polsce za taką samą kasę jak ich polscy koledzy. Nikt ani razu nie narzekał na zarobki a kilku z nich zarabiało rzeczone "dwie minimalne". Nie bredzili też o tym ile zarabiali tam a ile tutaj i że nic tylko podciąć sobie żyły. Wszystkim z jakiegoś dziwnego powodu tutaj się podoba na tyle, że zostali na dłużej. (edit: no tych którzy

[Vielokont]

@Gitaroszewc: Ja też znam wielu takich ludzi z tzw. Zachodu, którzy chcą jechać pracować do Polski czy też zostać w Estonii (tutaj obecnie mieszkam). Co ciekawe, żadna z tych osób nie potrafiła sobie poradzić we własnych krajach (Włochy, Anglia, Hiszpania). Nie powiedziałbym, że im się w naszym regionie podoba. Tutaj bardziej chodzi o możliwość przeżycia. Zawsze mogą znaleźć byle jaką pracę jako nauczyciel języka obcego lub dorabiać na korepetycjach, u siebie