AMA - Chorwacja
AMA o Chorwacji mieszkam w chorwacji i chętnie odpowiem na wszelkie wasze pytanie. Wakacje za pasem, my polacy lubimy chorwacje i często jest ona celem naszej podróży. Zapraszam
bronchobilly z- #
- #
- #
- #
- 377
AMA o Chorwacji mieszkam w chorwacji i chętnie odpowiem na wszelkie wasze pytanie. Wakacje za pasem, my polacy lubimy chorwacje i często jest ona celem naszej podróży. Zapraszam
bronchobilly z
Komentarze (347)
najlepsze
1. Czy trudno znaleźć organizację wspierającą?
2. Ile dokładnie otrzymujesz 'kieszonkowego'? Starczy na jako takie życie?
3. Jakie koszty poniosłeś w związku z wyjazdem?
1. Organizację wysyłającą. Jeśli jesteś z dużego miasta to żaden kłopot. W skrajnych przypadkach możesz liczyć na organizacje w krajach sąsiadujacych z PL.
2. Dokładnie otrzymuję 2,700 kn i starcza to na żywność, podróże i odłożenie paru groszy - jest bardzo dobrze, nie narzekam. Ale zaznaczam. Moja dziewczyna (finka, też przebywa w finlandii) otrzymuje tylko 700 kn.. Wszystko zależy od organizacji!!!
3. Zakupu żywności na podróż do Chorwacji i
1) Jest tam jakieś lokalne(chorwackie) piwo - nie sikacz? Ożujsko, karlovacko i jakieś takie gówniane w plastiku 1.5l za kilka kun to była tragedia. A tuborg pijalny, ale chyba duński jak się nie myle
2)Nadal w sklepach przeważają lokalne produkty? Tam gdzie jeździłem, ciężko było kupić coś z międzynarodowych marek, większosć rzeczy była lokalna, nie licząc takich oczywistości jak coca cola
3)i
1. niestety i ja chorwackim piwem jestem bardzo rozczarowany. Polecam dwa rozwiązania. Ciemne, palone i wyborne piwo Tomislav albo piwa lokalne, wyrabiane w lokalnych browarach - nie zawiedziesz się. Chorwacja to jednak kraina wina, co tu dużo kryć...
2. Tak, nadal przeważają lokalne produkty, które ja osobiście bardzo sobie chwalę, ale coś mam wrażenie, że po wejściu do EU sytuacja dosyć szybko się zmieni..
3. Tak, ozon to jedyna
2. Jak z urodą kobiet z Chorwacji i ogólnie jak tam z nimi ?
3. Co Cię zadziwiło u chorwatów (mentalność czy jakieś obyczaje, zwyczaje itp.) ?
1. Polecałbym Istrię jako region najbardziej zróżnicowany kulturowo-historycznie i chociaż "chorwacki" ma w sobie dużo autonomii + odbywa się tu dużo eventów zarówno dla mieszkańcow i turystów. No i ta przyroda.. Góry, lasy, morza, rzeki, zupełnie dziewicze tereny. Niemal cała Chorwacja jest bardzo "zielona", a ludzie dbają o takie rzeczy jak segregacje śmieci, akcje pro-ekologiczne ect.
Zupełnie odrębny kierunek to wschód jeśli chcesz "poczuć" bolesną przeszłość Chorwacki - w tym regionie nadal widać ślady wojny domowej. Południe kraju (Dubrovnik, Split) jest beztroską krainą szczęśliwości - jak dla mnie nieco nieprawdziwą bo nastawioną tylko na turystów, gdzie nie masz jakiegokolwiek kontaktu z
1. czym się zajmujesz?
2. jak długo tam mieszkasz?
@dawmozilla:
1. jestem tutaj na projekcie EVS
Mam bilet na samolot z W-wy na 30-czerwca-2013 (ranek) do Split'u. Powrót 14-lipca-2013 (też samolotem ze Splitu).
I jeszcze nie wiem co tam robić, jadę jak narazie "w ciemno" i nie wiem, gdzie najpierw się zatrzymać, czy może lepiej sobie wcześniej zaklepać jakiś nocleg, jak radzisz? Czy może gdzieś ze Splitu wybyć do innej miejscowości?
I jak u Chorwatów znajomość języka angielskiego?
Co do języków to nie ma obawy - angielski znaja nawet w małych miasteczkach (jeśli tylko jest tam jakaś turystyka). A nawet jeśli nie to nie ma dużego problemu ze zrozumieniem chorwackiego. Myślę jednak, że w Splicie nie będziesz miał jakichkolwiek problemów - tam wszyscy mowią po chorwacku.
Split jest piekny ale przed/po sezonie, jak dla mnie podczas sezonu będzie typowo nastawiony na turystów przez co nie odkryjesz jego
1) czy byłeś w ramach EVS w innych krajach czy na razie tylko Chorwacja?
2) czym się tam zajmujesz?
3)
1. EVS (jeśli wyjeżdżasz na dłuższy projekt - np 10, 11, 12 miesiecy jak ja) to jednorazowa sprawa. Po zaliczeniu jednego projektu EVS nie możesz jechać na kolejny. Wyjątkiem są projekty krótkoterminowe (np 3 miesiące).
2. Zajmuje się PRem, projektem plakatów na różne lokalne eventy, wspieram organizowanie lokalnych festiwali (a tych jest tu niemało ojjj niemało..), organizuje projekcje filmowe o charakterze edukacyjnym - dla
autostrady choć drogie to świetnie zrobione, długie proste odcinki, zakręty delikatne- bardzo przjemnie się tam jechało a byłem na niemal południowym końcu więc cały kraj wzdłuż zjechałem (Makarska+ wycieczka do Dubrovnika)... Jedyne co mi się nie podobało to plaże; kamieniste i to nie w stylu tych greckich czy tureckich tylko kamienie wielkości śliwki i większe...
a język mają
zgadzam się w 100%.. ;) drogi mają jak stół
IT jak wszędzie to branża popłatna i najlepiej opłacalna, ale szczerze mówiąc jeśli operujesz angielskim i myślisz o emigracji to polecałbym finlandię do której ja sam niedługo wyjadę..
Komentarz usunięty przez moderatora
1. odporność na chorwackie piękności
2. przygotuj się na rozczarowanie Zagrzebiem ( chorwackie miasta są duuuużo mniejsze niż
1. Jak wygląda sprawa z bezpieczeństwem na drogach? Chodzi mi bardziej o lokalne drogi, po których można jeździć rowerem.
2. Czy da się spać w namiocie na "dziko" poza polem namiotowym? Czy jest to legalne?
3.
1. Bez żadnych obaw. Kierowcy bardzo respektują rowerzystów. Ba! są chętnie do pomocy (miałem sytuację - złapałem gumę, nie miałem zapasowej, nagle zatrzymał się jeden lokalny i spytał czy wszystko ok. załadowaliśmy rower i pojechaliłśmy do mojego miasteczka które było po drodze.. piękne!).
2. Co do legalności to nie wiem, ale wiem, że nie ma problemu ze znalezieniem miejsca - jest tu pelno zielonej, 'dziekiej' przestrzeni, myślę że wielu