Jesteś studentem?? Zrobisz karierę...

Oto mail, który otrzymali studenci jednej z poznańskich uczelni wraz z wynikami z egzaminu. Dowodzi on niezwykłego talentu do motywowania studentów do nauki. Rozumiem, że ktoś może olać egzamin, ale żeby tak jechać po ludziach...

[w.....k]

To po co prowadzący użera się ze studentami? Skoro posiada taką wiedzę i próbuje motywować innych, to czemu nie zmotywuje sam siebie? Dlaczego nie zostanie prezesem wielkiej korporacji?

[c.....o]

Owych "magistrów" zweryfikuje życie. Znam takich, sprzedają w sklepach, zmywają w anglii, piją kawę w urzędach.. Zresztą o wiedzy o życiu i inteligencji świadczy w tych czasach bądź co bądź kierunek studiów jaki wybieramy - dla mnie kolejni "menedżerowie" są nie potrzebni, potrzebujemy ludzi do pracy. W firmie w której pracuję jest 50 programistów i 2 menedżerów. Oni podpisują papierki, załatwiają zlecenia, a my tworzymy. Taka masowa produkcja mededżerów, ekonomistów, urzędników świadczy

[M4ks]

a to mnie zawsze zastanawiało, że skoro tacy oni wszyscy wykształceni i tak dalej, to dlaczego pół życia na uczelni za, bądz co bądź, marne pieniądze.

Powołanie do nauczania - owszem, zdarza się, i wtedy tych ludzi zapamiętuje się jako najlepszych nauczycieli w życiu...

[opolak]

E, jakiś stary piernik, jakieś stare okruchy sypie.

Nic dziwnego, że studenci nie chcą tego dziobać.

[Needle]

Widzę, że co niektórym strasznie podoba się takie "leczenie" kompleksów. Gościu dał doskonałe świadectwo na to jakim jest bucem i zdobył grupę wyznawców.

Ponadto twórcze wykorzystanie i posiadanie wiedzy na stanowisku prezesa, gościu powinien poznać trochę życia poza teorią. Jeśli ktoś posiada dużą wiedzę zawsze będzie tylko narzędziem dla kadry kierowniczej.

[spec_u]

"Dowodzi on niezwykłego talentu do motywowania studentów do nauki. Rozumiem, że ktoś może olać egzamin, ale żeby tak jechać po ludziach... "

Motywować do nauki to można dziecko w szkole podstawowej...

[fixxxer_beny]

jedną z funkcji zarządzania jest chociażby motywowanie - a zarządza się głównie ludźmi dorosłymi, a nie przedszkolakami; myślę, że motywacji [inspiracji] potrzebuje każdy, niezależnie od wieku

[zapalniczek]

Beny, Krzychu;) wiem, że jesteś na E-byznesie, ale to nie znaczy, że musisz bronić profesora Cellarego. Taka motywacja z jego strony i tak nic nie da. Po prostu studiowanie na AE jest modne i tyle. Zamiast 100-200 osób na WZ przyjmuje się 700 studentów na dzienne i z 2 razy tyle na wieczorowe i zaoczne... I potem taka masa pisze egzaminy, a prof. Cellek się wczuwa jak to on. BTW ciągle słyszę

[henek233]

Jeżeli to szkółka wyższa to bardzo dobrze dociął, jeżeli politechnika, to ostry wykładowca ; )

[MrGrandma]

Tak, może to jest ciężkie (patrząc na opis wykopu, autor nie popiera wykładowcy), ale naprawdę, trzeba się uczyć - całe życie musimy ciężko harować, jeśli chcemy do czegoś dojść. I to od najmłodszych lat. Jeżeli dostanę się na studia, na pewno to docenię i będę starał się jak najwięcej z nich wynieść (w sensie niematerialnym ;)), bo przecież uczę się dla siebie i dla swojej przyszłej rodziny. Bez bólu nie ma sukcesu.

[MrGrandma]

Przez takich, jak Ty, zastanawiam się nad zmianą avatara. Wiem, że na miniaturce słabo widać - dlatego w pełni rozumiem Twoją reakcję - ale kiedy się powiększy... http://www.wykop.pl/ludzie/MrGrandma

Tam jest Obama - powiększ sobie i poszukaj w tym drugiego dna ;)

Dodajmy też, że Czesiek planował wszcząć wojnę nuklearną atakując USA radzieckimi rakietami. Był gotowy poświęcić nawet własny kraj - Kubę - aby tylko zniszczyć "złych, kapitalistycznych imperialistów" w imię jakiejś idei - idei nienawiści.

Niestety,

[Technokrata]

Masz rację. Zacznij od ciężkiej nauki o Che Guevarze, który widnieje w Twoim avatarze: Che Guevara często pojawia się na koszulkach i w reklamach. W 1959r. nadzorował egzekucję bez sądu kilkuset przeciwników politycznych Fidela Castro. Głodził podkomendnych, a potem wygłodzonych rozstrzeliwał za kradzież żywności. Poznaj prawdę o krwawym oprawcy, tak często uznawanym przez młodych ludzi za idola.

Za wykopanym: http://www.wykop.pl/link/121861/krwawy-idol-ernesto-che-guevara

[gosiaor]

Z grubej rury, ale sama prawda - jak napisał nawrot877, tacy profesorowie to wymierający gatunek, niestety...

[AltumVidetur]

Wymierający? Chyba żartujesz, każdy ambitniejszy doktor zmiesza Cię z błotem pod byle pretekstem i da do zrozumienia jak mało pojąłeś z jego światłych wykładów(na których go nie było, albo opowiadał o swoim piesku)

[J.....n]

Dobrze gada, wódki polać!

[J.....n]

No co, ja bym się napił. Abstynenci, w tyłek was mać.

[tobi65536]

popieram

[xsynux]

Nie masz nic do powiedzenia to siedź cicho. A wykładowcy często potrafią ci powiedzieć wyp!%##$#aj w takim języku, że ty odczuwasz podniecenie na myśl zbliżającej się podróży. :D

[M4ks]

a co jaśnieszanowną panią czy pana profesora obchodzi kto i co?

Zrobił(a) test, sprawdzil(a), wystawił(a) oceny, dziękujemy. Ambicje bycia mentorem?

[s.....4]

khmm ty chyba nie byłeś na studiach ;)) wykładowcy są własnie takimi "mentorami", a na ostatnich latach dokładniej zwani "promotorami". Masz się uczyć tak jak oni wymgają. Od nich zalezy praktycznie twoja dalsza przyszłość, bo albo ci dobrze cos wyjaśnia i ty zechcesz sie to pojąć, albo mają wszystko w dupie postawią ci 3= a ty pojdziesz do pracy i ani be ani me ani kukuryku

[mickpl]

Ano dlatego, że bywają osoby, które nie mają wszystkich dookoła w dupie i póki można starają się studentów zmobilizować.