Rostowski ograbi podatników w majestacie prawa
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_doxohglc3eEkQvo8PiFPTbF5nt0Os2vy,w300h194.jpg)
Zamiast 40 zł za interpretację przepisów podatkowych zapłacimy 25 tys. zł za opinię zabezpieczającą, której wydanie może trwać pół roku. Ma to utrudnić wydawanie korzystnych dla podatników decyzji skomplikowanych przepisów uchwalanych przez urzędników oraz podreperować dziurę budżetową.Rząd pod sąd!
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 58
Komentarze (58)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Tutaj wydasz 25 kafli, to nie nadal nie masz pewności, czy interpretacja będzie na twoją korzyść. Ba! Nawet jeśli będzie, to skarbówka i tak nie musi się do tego zastosować.
Wg mnie po prostu prace nad wrogim przejęciem Polski nabierają tempa. Nikt normalny nie zakładałby, że tego typu działania cokolwiek poprawią, czy zwiększą wpływy do
Nie pamiętam czy kiedykolwiek był równie znienawidzony minister finansów.
Niestety mam wrażenie, że zaczyna być za późno, aby wyjść bez szwanku z tego do czego to zmierza. A zmierza do powstania ponadnarodowego rządu z jedną światową walutą pod jurysdykcją żądnych władzy i amoralnych banksterów. Totalitaryzm w postaci jakiej świat jeszcze nie zna. Zapewne mniej krwawy niż poprzednie, ale o
Słucham? Izba Skarbowa może odmówić wydania interpretacji indywidualnej ponieważ uzna, że pytamy o sytuację dla nas korzystna,ale niezgodną z nowymi przepisami?
Przecież to jest kpina - jak to "może odmówić"? Dostęp do informacji jest świętym prawem obywatela, jak można odcinać
: w normalnym kraju @dziadekwie
Era matrixa nadciąga... będziemy tylko "gotówkowymi bateriami" zasilającymi kieszenie bandy nienasyconych pasibrzuchów.
No chyba, że coś się zmieni... k%%$a... mickiewiczowska lawo... POWSTAŃ... WYPŁYŃ... albo "coś"...?
Powstaje partia Libertariańska, ale jak patrzę nad czym dyskutują, zamiast skupić się na konkretach, to nie wróżę jej nic dobrego. Na prawicy kicha, bo JKM z wizerunkiem wariata nigdy nie wygra żadnych wyborów, a pozostałe ugrupowania są w rozsypce...
Ludzie wiedzą co się wyrabia, dlatego prawie każdy stara się uzyskać interpretację, żeby mieć chronioną dupę przed urzędasami, a tu Rostowski....
Rozumiem, że przez zagmatwane przepisy interpretacje nieraz piszę się miesiąc albo nawet i ciutdłużej przy nakładzie finansowym. ALE KTO JEST TEMU WINIEN? PRZEDSIĘBIORCA? Czy może Ustawodawca z fiskusem?
Komentarz usunięty przez moderatora
Nic mnie tu nie trzyma.
Kto się przyłączy?
Nie tylko ja - wielu ironizuje, bo nie jest już w stanie znosić sytuacji na poważnie. Tym bardziej czytać i myśleć o czekających u progu "ulepszeniach".
Gdzie tu pocieszenie? Stąd już tylko o iskierkę od wybuchu.
(mimo, że naród nasz odporny i wytrwały, więc ta iskierka musi być nieco większa - ale z biegiem czasu wielkość, tej krytycznej, maleje)
Nie wiem jak w miastach ale na wsiach i mniejszych miejscowościach, w których mam kontakt z ludźmi coraz więcej osób zaczyna odzwierciedlać taką mentalność, że państwo jest okupantem. Całe szczęście ludzie przestają się kłócić między sobą bo dostrzegają, że problem jest z zewnątrz.
Wydaje mi się ze wieś jest ciężej kontrolować ponieważ ludzie tam mogą być bardziej wystarczalni
W miasta od razu podnoszą się glosy "a kto zadba o ścieki, wodę , jedzenie itp." tak jakby bez państwa ludzie mieli zatrzymać się w miejscu i czekać na śmierć