Kogo obchodzi twoje wykształcenie? Tylko 1 proc. menadżerów bierze je pod uwagę

– Studia to podstawa kariery – taki mit od lat panuje w głowach młodych ludzi, ich rodziców i większości polskiego społeczeństwa. Tyle tylko, że wykształcenie pracownika jest istotne tylko dla 1 proc. menadżerów, a to przecież oni będą decydować o przyjęciu do pracy.

[k.....f]

Znając moje szczęście to trafię na ten 1% :(

[cibronka]

p#$$%#!enie. W moim przypadku studia dały mi całkiem sporo (wiedza, do której samemu nie jest łatwo dotrzeć, sprzęt za grubą kasę, który mógłbym obejrzeć tylko w internecie), a bez nich do firmy, w której pracuję nie ma szans się dostać. Najbardziej wk!@!iająca jest moda na jechanie po studiach i studentach. Jestem ciekawy co osiągnęli ci, którzy w krytyce są najbardziej gorliwi. Potem jeden z drugim płacze, że studenciki mają pracę z lepszą

[cibronka]

@Eoghan: tak, na PWr. Uczelnia jest jednym wielkim burdelem, ale jeśli się chce to można z niej wiele wynieść (i nie chodzi o sprzet). Dostęp do lepszego sprzętu też jest, ale ograniczony. Ogólnie - wystarczy chcieć się uczyć.

[Eoghan]

@cibronka: z ciekawości można wiedzieć gdzie studiujesz/wałeś? Na PWR, która potrafi wydać 0,5mld zł na rozbudowę kampusu przez 2 lata sprzęt jest tak gówniany w większości przypadków, że masakra.

[KochanekAdmina]

Już mnie wk%%#ia to lansowanie że najlepiej to nawet do podstawówki nie iść tylko od razu do roboty bo nikt nie patrzy na wykształcenie.

[FapinoTrololo]

Moj ojciec juz w podstawowce powiedzial

jak sobie poscielisz tak sie wyspisz

[n.....2]

1% może bierze pod uwagę tylko studia ale pozostali najczęściej biorą pod uwagę studia+umiejętności. Nie trzeba studiować jeśli potrafi się coś robić i to lubi ale jeśli jesteś po liceum i nic nie potrafisz konkretnego to powodzenia na rynku pracy.

[clear_sky]

@nico112: Racja i nawet jeśli studiujesz coś głupiego to łatwiej o pracę czy staże, bo pracodawca ma jakieś ulgi.

Można nawet studiować jakieś kierunki humanistyczne pod warunkiem, że w trakcie zdobędziesz jakieś cenne doświadczenie czy kontakty, a o to o wiele łatwiej na studiach niż bez.

[H.....x]

to doradźcie co ma zrobić osoba tuż po zdaniu matury ze sobą, nic bo niema odpowiedniego wykształcenia i kwalifikacji kończąc tylko liceum

[clear_sky]

@Eoghan: To nie jest kwestia interesowania się swoim życiem bo można mieć sporo pasji i zainteresowań i dalej nie wiedzieć co chce się robić. Może się też okazać, że to co sprawiało ci przyjemność jako hobby znudzi się szybko jako praca.

Niektórzy po prostu "rodzą się" z przekonaniem co chcą robić i takich ludzi z tego co zauważyłem jest mało, ale osiągają duże sukcesy. Reszta się miota i albo się poddaje,

[clear_sky]

@Eoghan: Patrząc na ogłoszenia to często wymagają np. żebyś był studentem kierunku technicznego. Wiadomo wtedy można podłapać doświadczenie i jeśli okażesz się dobry nie trzeba kończyć studiów. Jednak jeśli dokładniej się temu przyjrzysz to zauważysz, że studia spełniły swoje zadanie, bo dostałeś dzięki nim pracę. Bez tego studiowania miałbyś problem ze znalezieniem pracy, która dałaby ci cenne doświadczenie. Wiem bo sam jestem po lo i widzę jak ciężko jest znaleźć dobrą

[ahoq]

wiele zależy od stanowiska, papierek jest dla pracodawcy tylko sugestią i może decydować o tym czy ktoś odpada już na etapie selekcji - w większości poważnych firm nie traktuje się jednak papierka zbyt poważnie bo takowy jeszcze o niczym nie świadczy (no chyba, że to papierek z MIT)

[kopytko1234]

Ja myślę, że wiele zależy też od branży. Za przykład dali tu branże, gdzie dyplom nie ma żadnego znaczenia, bo cenione są cechy, których nauczyć się nie da. Są natomiast branże, gdzie wiedza jest bardzo potrzebna, a wręcz jest podstawą. Poszedłbyś do lekarza, który ma papier wyższej uczelni (6 lat studiów + specjalizacja), czy do takiego, który jest po szkole średniej, ale medycyną się interesuje i ma do tego smykałkę? Papier jak

[Opornik]

Dzisiaj prędzej piszą w ofertach "osobom z wyższym wykształceniem - dziękujemy".

[target88]

Najpierw korporacje brzęczały ze Polak-Polka mało zarabia bo nie ma wykształcenia.Teraz nikogo nie obchodzi wykształcenie-dlaczego.Bo murzynów potrzebują najlepiej z 2 grupa inwalidzka bo to jest najtańszy pracownik.Wykształcenie jest teraz nie potrzebne,Trzeba mieć rodzinę w orzecznictwie ZUS. Banda złodziejskich korporacji.!!!!!!!!!!!!W szpitalach nawet zatrudniają psychicznie chorych jako salowych.Trzeba uważać jak się przyjdzie na odwiedziny bo te psychole z szafek wszystko wyrzucają do kosza.Ale grunt ze przetarg jest wygrany po najniższej stawce i przedsiębiorca się