Pieniądze dla Paula - historia zasiłku dla nieroba w UK
Paul nie jest upośledzony, nie jest narkomanem ani alkoholikiem, nie jest też francuskim arystokratą, który przy pomocy maszyny czasu umknął w przyszłość przed gilotyną. Jest on jest klasycznym wytworem brytyjskiej administracji benefitowej i polityki socjalnej.
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
Nie rozumiecie pewnej sprawy. Mianowicie jest jeszcze sporo narodów w Europie, które będą pracować dla Wielkiej Brytanii. Nie tylko Polacy. Są Białorusini, Ukraińcy, Rumuni, Bułgarzy, Litwini, Słowacy, Czesi, Rosjanie, Bałkany itd. A jak tych już Brytyjczycy nie będą chcieć, to znowu jak 25 lat temu zaproszą do siebie afrykę i sprawa załatwiona.
Wielka Brytania jest krajem, na który pracują inni. Dawno temu Brytyjczycy kolonizowali sobie Państwa, ładowali
No i co z tego, że Polacy wywieźli funty? Przecież to nie ma absolutnie żadnego znaczenia dla angielskiej gospodarki, bo żeby funty miały jakąkolwiek wartość muszą i tak prędzej czy później wrócić do Anglii i zostać wydane w celu zakupienia towaru wyprodukowanego w Anglii, więc tak czy inaczej "napędzą cały rynek".
A po drugie, nielogiczne jest, by
Kontynuujmy wprowadzanie tego systemu, to jako gatunek już nigdzie nie zajdziemy. Ale po co się rozwijać? Przecież jest tak pięknie.
Bardzo mi się też podoba ten mit obecny w Polsce - angielskiego policjanta. Może i rzeczywiście jest miły, uśmiechnie się, fotke sobie z nim cykniesz, ale jak wyjdziesz poza centrum i będą
...ach, jak błogo =)
Nie chce też oczywiście z tego kraju jakiegoś piekła zrobić, ale w Polsce wiele razy wracałem do domu późno w nocy, praktycznie co tydzień. Czasami różnymi środkami lokomocji, czasami z buta. I nigdy mnie jeszcze nikt nie zaczepiał. W Anglii jak wracałem z dziewczyną o 23
Jak może być dobry? Jest strasznie niesprawiedliwy, dajesz kasę człowiekowi za to że nic nie robi, a inni muszą ciężko pracować żeby związać koniec z końcem. Jak ma to z urzędu to jego pracą jest bezrobocie.
Od tego jest prywatna działalność charytatywna żeby pomóc takim ludziom, bo jak się samemu coś daje to można ocenić czy komuś na prawdę jest ciężko czy tylko nie chce mu
Jeśli coś dotujesz, masz tego więcej, jeśli coś opodatkujesz, masz tego mniej.
Przyznawanie zasiłku bezrobotnym (dotowanie bezrobocia) powoduje, że liczba bezrobotnych rośnie.
Świetny komentarz.