Z okiem rozciągniętym od Portugalii po Białoruś na długość i od Wielkiej Brytanii po Grecję na szerokość z prędkością 530 km/h. Niezłą rozpierduchę by to u nas zrobiło.
Akurat niedawno skończyłem czytać drugą już część "Odysei Kosmicznej", czyli 2010. Co prawda tam była mowa o Jowiszu, ale sposób w jaki są opisane te gazowe olbrzymy naprawdę działa na wyobraźnię. Można by pomyśleć, że to wszystko fikcja literacka, ale kiedy widzi się takie zdjęcia, to naprawdę chciałoby się zobaczyć to na własne oczy.
Komentarze (32)
najlepsze