Tragiczny finał nocnego ogniska. 22. tys. osób zaproszonych z facebooka
Młodzi ludzie na zabawę pod chmurką umówili się w internecie. Wydarzenie na Facebooku nazwano "ognisko kwietniowe”. Na skałach zalewu na Zakrzówku bawiło się ponad 22 tysiące osób
podrozujewiecwykopuje z- #
- #
- #
- #
- 341
Komentarze (341)
najlepsze
jak na liczbę uczestników IMO nie ma tragedii- nie raz więcej rannych jest po chronionym meczu xD
Jakby mi się impreza nie podobała, była by dzicz i bydło to bym wrócił do domu lub z grupką osób przeniósł się w inne miejsce, albo w ogóle z domu nie wychodził.
Niektórzy tutaj tak psioczą na państwo policyjne, że rząd wszędzie się
Wolność kończy się tam gdzie czyni się krzywdę drugiemu. Słynny przykład pięści i nosa. Ja tam czuję się po nosie lekko posmyrany tym burdelem.
Nie godzę się na spontaniczne masowe zaśmiecanie mojego
Ja p%!!@%%ę. Nie ma czegoś takiego jak ,,zakaz picia w miejscu publicznym''. Jest zakaz picia na drodze, placu lub w parku. Jeżeli ktoś pije piwko nad jeziorem kilkadziesiąt m od najbliższej drogi np dojazdowej czy parkingu to całkowicie legalnie. To samo jest w przypadku picia w lesie (z dala od drogi), terenie zalewowym,
Jeżeli idę pić alkohol w miejsce w którym może być spór czy mi wolno czy nie wolno biorę ze sobą wydrukowaną ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Ponad to już raz kolega przy mnie trolował policję, gdyż pił niedaleko nich Karmi i ci podeszli do niego pytając się, czy wie iż pije alkohol i mu nie wolno, a on tylko zacytował fragment