„Sedes to nie kosz na śmieci”. Wodociągowcy uczą, czego tam nie wrzucać
Patyczki do uszu, torebki foliowe czy papierosowe niedopałki – takie rzeczy lądują w warszawskich sedesach. Dlatego stołeczne MPWiK przygotowało kampanię, która ma nauczyć warszawiaków, jak z nich korzystać.
p.....4 z- #
- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
Mile panie, zawijajcie w papier i do kosza a nie do kibla.
Podejrzewam ze kazdy kto prowadzil knajpe, hotel albo stacje benzynowa zna ten problem.
Tak swoją drogą gdy w akademiku zapchały się rury goście musieli rozkuć ścianę. Wydobyto kilka puszek po piwie, trampki
Komentarz usunięty przez moderatora
Zabrakło jednak informacji co zatem powinni zrobić mieszkańcy np. z zużytym olejem po smażeniu, martwą rybką akwariową, resztkami rozpuszczalnika czy farb.
Wziął i wrzucił go na skwerek
To by śmieci rosły w góry
I świat cały był ponury
Pędzi, pędzi śmieciareczka, każdy z nas wie już od dziecka
że odpadki bród i szkło, zbiera sprawnie M-P-O
zbiera sprawnie, M-P-O
Na pewno nie Joachim Loew - on by wszystko powąchał i wp@%$@%@ił.