Myślę, że Fanta powstałaby tak czy inaczej. Hitler po prostu to tylko przyspieszył. Przecież koncern Coca-Cola cały czas pracuje nad nowymi napojami i wprowadza je na rynek. Dla przykładu: Napoje gazowane: Coca-Cola – również w wersjach Coca-Cola Light, Cherry Coke oraz Coca-Cola Zero, Fanta, Sprite, Kinley Tonic, Lift. Napoje niegazowane: Soki: Cappy, Herbaty: Nestea, Wody mineralne i źródlane: Kropla Beskidu, Vita, Napoje izotoniczne: Powerade oraz Powerade Aqua Plus, Napoje energetyczne: Burn, Kawy
Teraz to nawet Fanta czy Mirinda się popsuła, jakieś syropy glukozowo-fruktozowe z aspartamem, chińskim zagęszczonym sokiem i jakimiś magicznymi dodatkami.
@rostu: jeśli syrop glukozowo-fruktozowy to nie aspartam, po co słodzić naraz na dwa sposoby? Słodkie napoje gazowane zawsze były i będą pewnie syfem, ale są dobre więc od czasu do czasu...
Komentarze (111)
najlepsze
Ta sama chemia.
Znaczy się według większości Wykopowiczów wyroby polskiego przemysłu browarniczego?
[Yoda mode off]
A jeżeli już o nazwach napojów mowa - nazwa napoju Mirinda pochodzi z języka esperanto i oznacza 'wspaniała, genialna'
Gdyby nie Hitler, nie byłoby mikrofalówek ( Bitwa o Anglię -> Radary->mikrofale->mikrofalówka)
Komentarz usunięty przez moderatora