Nie rozumiem o co ten cały szum. Przecież morfina od dawna jest lekiem sprzedawanym na receptę, od dawna są plantacje maku. Ten cały temat marihuanu jest po prostu na wyrost rozbuchany.
@Dziobex: dzień dobry, z tą tak zwaną "hipokryzją" mamy do czynienia od ładnych kilkudziesięciu lat. Przykład - morfina, nielegalna do stosowania przez każdego, natomiast wydawana pacjentom na receptę z wtórnikiem, tak samo jak ów Sativex; podobnie kokaina - nielegalna, ale stosowana (choć rzadko) jako środek znieczulający miejscowo.
To, że substancja używana jest w lecznictwie nie oznacza, że jest bezpieczna.
@KapitanKompot: Nie jestem lewakiem ale popieram legalizację marihuany w celach leczniczych i depenalizację małych ilości. Poszukaj na necie ile wydajemy na walkę z marihuana. Z tej walki mamy tylko wyroki dla młodych którzy spalą skręta raz na jakiś czas. Wódka i tytoń jest dobry, a marihuana nie?
Dobrze takze że wreszcie zauważyli, że ziele holenderskie pomaga nawet jak nie leczyć to co najmniej ulżyć bardzo cierpiącym. Bo dlaczego oni mieli cierpieć na zakłamaniu rządu?
"Sativex będzie wydawany z przepisu lekarza na tzw. różową receptę (Rpw.), inaczej zwaną receptą z wtórnikiem"
nie ma już różowych recept ani z wtórnikiem. Są białe z napisem Rpw. (przedostatnia cyfra 9) tak że informacja jak na urząd farmaceutyczny nieprecyzyjna.
Cena około 600 Eu za 4 fiolki po 5,5 ml.
No i wskazań (stosowany w celu łagodzenia umiarkowanych oraz ciężkich objawów spastyczności u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, u których stosowanie innych
Niby krok do depenalizacji, a może właśnie zupełnie w drugą stronę? Teraz lobby farmaceutyczne może jeszcze bardziej upierać się przy szkodliwości marihuany, wskazując na dobro czynione przez ich Sativex? Oczywiście bez jakichś teorii spiskowych. Luźna myśl :-)
Kolega powyżej podał chyba cenę tego leku. Ciekaw jestem jak wygląda to w Polsce, i jaki jest stosunek możliwego kosztu "wyprodukowania" tego leku w warunkach domowych (doniczka), do kosztu tego środka w aptece. Obawiam się że to wcale nie jest tak wspaniała informacja, i potwierdzi ona jedynie jak kretyńskie prawo narkotykowe stosujemy.
Jako reprezentantka grupy zawodowej pragne tylko zaznaczyc, ze nie ma juz recept rozowych tylko specjalnie zakodowane recepty biale. Do konca marca tamte mogly byc wypisywane. Hmmm ciekawe jaka cena:)
@Hekate24: Niestety znacznie drożej niż odpowiednik amerykański nie mówiąc już o nikłych kosztach przy samodzielnym stworzeniu z własnego zioła podobnego- banalnego w stworzeniu roztworu i wlania do atomizera.
Komentarze (72)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To, że substancja używana jest w lecznictwie nie oznacza, że jest bezpieczna.
Wlewasz zawartość butelki do baku samochodu, który jest Twoją własnością - popełniasz wykroczenie (jeśli nie przestępstwo).
Dobrze takze że wreszcie zauważyli, że ziele holenderskie pomaga nawet jak nie leczyć to co najmniej ulżyć bardzo cierpiącym. Bo dlaczego oni mieli cierpieć na zakłamaniu rządu?
Drutex, Darex, Radex, Sativex...
nie ma już różowych recept ani z wtórnikiem. Są białe z napisem Rpw. (przedostatnia cyfra 9) tak że informacja jak na urząd farmaceutyczny nieprecyzyjna.
Cena około 600 Eu za 4 fiolki po 5,5 ml.
No i wskazań (stosowany w celu łagodzenia umiarkowanych oraz ciężkich objawów spastyczności u pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane, u których stosowanie innych
Komentarz usunięty przez moderatora