Rowerem na światłach w dzień? Policja nie zna przepisów
Policjanci przekonywali mnie, że powinienem w ciągu dnia jeździć rowerem z włączonymi światłami. Szkoda, że nie dali mi mandatu, bo z przyjemnością wygrałbym z nimi w sądzie - pisze dziennikarz poznańskiej redakcji Gazety.
v.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 62
Komentarze (62)
najlepsze
Hahah.
Miał ktoś taką sytuację? Ten dialog jest taki niedorzeczny, że prawdopodobnym wydaje się, że całość jest po prostu zmyślona.
"-Trzeźwość ok?
-Ok.
-To dobrze"
@NormanBates:
@kamiltbg:
Ja kiedyś miałem kontrolę na węch. Jechałem do domu, policja mi zamachała, zjechałem na zatoczkę gdzie stali. Otworzyłem okno, a policjant do mnie w te słowa:
- Proszę chuchnąć.
Tak mnie zamurowało, że mu w ryja chuchnąłem. Powiedział grzecznie:
- Dziękuję, może pan jechać.
Więc zamknąłem okno i pojechałem.
Było to po całym dniu i po kolacji we włoskiej restauracji, gdzie nażarłem się chleba czosnkowego na
ps. Taka ciekawostka. Teoretycznie gdy jedziesz zgodnie z przepisami i masz wszystko w porządku to Policja nie może cię zatrzymać. Jednakże to tylko bezsensowna teoria, bo po co się kłócić ? Zawsze Policjant może powiedzieć ,
@buddookan: W jaki sposób znajomy (podobno) wymigał się od mandatu. Jechał bez świateł, policja zatrzymała i tłumaczy kierowcy, że bez świateł w ogóle go nie widać. Dostali odpowiedź z uśmiechem: ,,skoro w ogóle mnie nie widać to dlaczego nie udało mi się przejechać niezauważonym?''.
Ale coś mi się wydaje, że prędzej nazwisko qmpla była im znajome, bo osobiście nie chce mi się wierzyć,
A teraz możecie minusować ;)
Komentarz usunięty przez moderatora