Nazywam się Tybet
Ngałang Sangdrol nie czuje się ofiarą. Przecież zwyciężyła: nie załamała się, nie popełniła samobójstwa, nie podpisała oświadczenia, że Tybet jest częścią Chin. Nie wyrzekła się Dalajlamy. Ale bycie ofiarą to teraz jej publiczna rola.
e.....l z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze