Owszem szacunek może i się należy ale to jest zwyczajny pracoholizm - schorzenie, które się leczy... U nas w pracy też bywają osoby, które siedzą po 12h i więcej, ale nie powiedziałbym że zasługują przez to na szacunek.
ale to jest zwyczajny pracoholizm - schorzenie, które się leczy... U nas w pracy też bywają osoby, które siedzą po 12h i więcej, ale nie powiedziałbym że zasługują przez to na szacunek
@Daozi: o, dokładnie to. ja dziś opowiadałem koleżance te historie o Bryancie. w jej przypadku bywa podobnie, np. po weekendzie ktoś przychodzi rano do pracy, a ona już tam jest. dziwi się pytana o której dziś przyszła do biura,
@DRN: Jesli chodzi o aktualny prymat w lidze, to tak, LeBron jest aktualnie na innym poziomie niz reszta, jest nie z tej ziemi, a moze nawet galaktyki.
Natomiast jesli chodzi o osiagniecia na przestrzeni calej kariery, to LeBron jeszcze musi troche popracowac. I to nie jeden, nie dwa, nie trzy, nie cztery sezony....
Jestem zaciekłym "hejterem" Kobiego więc muszę się przyczepić do tego artykułu. Po pierwsze można było to wyssać z palca,chętnie chciałbym zobaczyć źródła. Po drugie nie on jeden pewnie tak robi. Po trzecie,wstaw w artykuł inne nazwisko,ta sama sytuacja,żadnej reakcji - jest nazwisko Bryant,zachwytom nie ma końca.
Jak już tak ćwiczy dużo to niech poćwiczy powstrzymywanie ręki przy forsowanych rzutach,relacje interpersonalne i koszmarną zarozumiałość.
Nie mówię że uważam go za złego zawodnika,ale dużo
@AveNergal: wyobraz sobie, ze tez jestem, moze nie zacieklym, ale hejterem charakteru Kobego, jego zachowania na parkiecie i czesto poza nim. Ale jedno musze mu przyznac, zawsze ciezko pracowal na to, co ma teraz. Jesli chodzi o takie slowa jak wspolzawodnictwo, rywalizacja, to przy ich definicji w slowniku powinno byc zdjecie zarowno Jordana, jak i Kobego. Tutaj porownanie, bez dyskusji, jest jak najbardziej na miejscu.
@aes_sedai: Derek Fisher ma 5 pierścieni, Chris Paul ma 0. Czy kiedykolwiek Derek Fisher był lepszym koszykarzem od Chrisa? Żyjesz przeszłością, Kobe był najlepszy, obecnie nie ma nawet startu do pierwszej dwójki. Mógłbym jeszcze porzucać paroma banałami o pierścieniach, ale po co to. Albo rozmawiamy o konkretach albo zasłaniamy się faktem że Kobe ma 3 pierścienie więcej jako druga opcja w zespole i 7 lat gry na parkietach więcej
Komentarze (107)
najlepsze
@Daozi: o, dokładnie to. ja dziś opowiadałem koleżance te historie o Bryancie. w jej przypadku bywa podobnie, np. po weekendzie ktoś przychodzi rano do pracy, a ona już tam jest. dziwi się pytana o której dziś przyszła do biura,
Natomiast jesli chodzi o osiagniecia na przestrzeni calej kariery, to LeBron jeszcze musi troche popracowac. I to nie jeden, nie dwa, nie trzy, nie cztery sezony....
Jak już tak ćwiczy dużo to niech poćwiczy powstrzymywanie ręki przy forsowanych rzutach,relacje interpersonalne i koszmarną zarozumiałość.
Nie mówię że uważam go za złego zawodnika,ale dużo
Co do historii, owszem, mogla byc