Szokująca "zabawa" w gimnazjum. 15-latka wyła z bólu!
Sąd Apelacyjny w Białymstoku przyznał 70 tys. zł z odsetkami zadośćuczynienia od miasta Ostrołęka nastolatce, dotkliwie pobitej przez kolegów w czasie "zabawy" na śniegu. Zdarzenie miało miejsce na terenie szkoły, sąd uznał odpowiedzialność samorządu.
M.....0 z- #
- 140
Komentarze (140)
najlepsze
To jakiś żart? Czy sąd jest tak głupi i naiwny?
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla mnie takie postępowanie jest objawem zdegenerowania nie tylko sprawcy ale i jego "rodziców"
Znęcanie - jest objawem przyzwolenia rodzinnego i kształtuje się przez lata
To tak nie działa. Jak twoje dziecko kopnie kotka, a ty kopniesz dziecko, żeby mu pokazać, że to boli, to nie dajesz mu sygnału 'nie wolno kopać'. Dajesz sygnał, że wolno kopać, wolno używać przemocy, tylko akurat dziecko wybrało sobie niewłaściwy moment na przemoc. Następnym razem spróbuje jak tatuś nie
Sąd chyba nie słyszał o czymś takim jak wina nieumyślna. Wychodzi na to, że właściwie mogli ją tam równie dobrze zabić i sąd nie widziałby w tym żadnego problemu. Co to za chore prawo, że pokrzywdzony musi się bać oprawcy...
Teraz gnojki będą mogły straszyć koleżanki że spotka je to samo jak ich zirytują, a zabicie kogoś jest moim zdaniem kwestią czasu. Chociaż wtedy sąd może ich skaże za nieumyślne spowodowanie śmierci, w końcu okładali kamieniem po głowie myśląc że to co najwyżej ogłuszy na sekundę lub dwie, tak
Jakby ojcowie synkom zrobili jesień średniowiecza z miejsc z których plecy wyrastają, toby odpowiadali prze sądem rodzinnym za przemoc w rodzinie.
No, to mamy to, co mamy. Bezkarność rozzuchwala.
Ja bym jeszcze sprawę takiemu lekarzowi założył takich obrażeń nie stwierdzić to trzeba być ślepym lub z NFZtu
Tutaj trzeba leczyć. Poważnie.