Zrzuciła kilka kilogramów a film zrobiony jakby zbudowała rakietę i poleciała na księżyc. Te kapiące krople potu, ta wilgotna i zdyszana klatka piersiowa.. Fajnie, że schudłaś, ale niestety - zero fucks given.
Wykopię, bo 1,5 miesiąca temu w znalezisku z grubasem nie mogącym się wydostać z dziury dla skejtów, jeden z wykopowiczów mnie zainspirował do Insanity i powoli z bólem i zalany potem to robię. Nie zmieniłem jakoś drastycznie diety, a powoli zauważam różnicę (nie mam wagi, więc ciężko obiektywnie ocenić, ale pasek zapinam już na dziurkę ~6cm bliższą. Jest ciężko, na początek ledwo wytrzymywałem rozgrzewkę, ćwiczenia przerywałem w połowie bo już nie dałem
Wykopię, bo 1,5 miesiąca temu w znalezisku z grubasem nie mogącym się wydostać z dziury dla skejtów, jeden z wykopowiczów mnie zainspirował do Insanity i powoli z bólem i zalany potem to robię. Nie zmieniłem jakoś drastycznie diety, a powoli zauważam różnicę (nie mam wagi, więc ciężko obiektywnie ocenić, ale pasek zapinam już na dziurkę ~6cm bliższą. Jest ciężko, na początek ledwo wytrzymywałem rozgrzewkę, ćwiczenia przerywałem w połowie bo już nie dałem
Jeżeli jesteście nowicjuszami albo przez długi czas nie uprawialiście żadnego sportu to dajcie sobie spokój z p90x, crossfitem, HIIT itd. To są naprawdę bardzo ciężkie treningi i po 2-3 razach szybko się zniechęcicie. Jeśli nie chcecie chodzić na siłownię to zwykłe aeroby wystarczą. Najpierw rower stacjonarny, potem, bieganie, a wynalazki w stylu corssfit na sam koniec jak będziecie mieli kondycję.
Pomimo zakwasów ćwiczę dalej i coraz bardziej mi się to podoba.
Pomimo czego? Zakwasy to ból mięśni odczuwany w trakcie treningu lub ewentualnie tuż po. Ból, który odczuwasz 24 h po treningu to tzw. mikro urazy mięśni. Trenując jak cię boli zwyczajnie robisz sobie krzywdę (i negujesz efekty bo nie dajesz czasu organizmowi na regenerację). Crossfit to straszna bzdura. Mięśni tym nie zbudujesz, co najwyżej sprawność, energii w stosunku do
@szalony_kefir: Niech każdy spróbuje sam. Jednak uważam, ze ćwiczenia od których (o ile są poprawnie zrobione), wyskakuje serce z piersi a czasem chce Ci się wymiotować nie są dobre na początek. Ten sam efekt można uzyskać lżejszymi ćwiczeniami, a następnie zwiększać intensywność treningu i wprowadzać nowe formy ćwiczeń.
@Tuly: Nie każdemu odpowiadają rubensowskie kształty, a takie miała kobieta przed przemianą. Ja lubie szczupłe kobiety, ale, które sylwetkę kształtują nie tylko poprzez głodówkę, ale także cwiczenia siłowe.
@Tuly: jesli chodzi Ci o talię to i przed cwiczeniami waskiej nie miała. A jezeli masz na mysli jej brzuch i ręce to weź po duwagę, ze na zdjeciu ma specjalnie napiete miesnie. "Normalnie" to wyglada delikatniej.
Dobrze było w środkowej fazie, moim zdaniem troszkę przegięła w druga stronę, ale generalnie ładnie. Jak dla mnie to na początku też miała całkiem niezłe ciało.
Super przemiany, ekstra programy które zmienią cię w 70 czy 90 dni... Daj nam frajerze kasę a dostaniesz super przepis na idealną sylwetkę" A wystarczy jeść 6 mniejszych posiłków dziennie (zamiast 3 dużych), żadnych węgli po południu, jakiś serek tylko np wieczorem, zdrowe śniadanie które da energię na większość dnia i parę razy w tygodniu sobie pobiegać i gotowe. Będzie sylwetka i będą efekty, bez diet cud i programów "krata w tydzień",
Jak dla mnie, patrząc na to, to ona wygląda teraz dużo gorzej niż zanim to zaczęła, do ciała kobiety nie pasują takie muskuły jak u Bjoergen i kaloryfer, to jest ohydne -.-
Pozostaje pytanie, czy w każdym komentarzu trzeba to zaznaczać, nawet jesli "podpisujemy" się pod nim nickiem i mówimy o kwestiach dosyć subiektywnych.
Nie bez przyczyny mówi się, że są gusta i guściki. Jednym się podobają ekstremalnie chude uda, inni autentycznie wolą po prostu grube. Dziewczyna z filmiku otyła przecież nie była i mogła się podobać, ale prawda jest taka, że to po transformacji
Komentarze (121)
najlepsze
Pomimo czego? Zakwasy to ból mięśni odczuwany w trakcie treningu lub ewentualnie tuż po. Ból, który odczuwasz 24 h po treningu to tzw. mikro urazy mięśni. Trenując jak cię boli zwyczajnie robisz sobie krzywdę (i negujesz efekty bo nie dajesz czasu organizmowi na regenerację). Crossfit to straszna bzdura. Mięśni tym nie zbudujesz, co najwyżej sprawność, energii w stosunku do
Owszem, kobieta lepiej jak jest szczuplejsza, ale bez cholernych mięśni.
A tu trzeba zmienić tryb na zawsze
Przecież zaczął wypowiedź od "jak dla mnie".
Pozostaje pytanie, czy w każdym komentarzu trzeba to zaznaczać, nawet jesli "podpisujemy" się pod nim nickiem i mówimy o kwestiach dosyć subiektywnych.
Nie bez przyczyny mówi się, że są gusta i guściki. Jednym się podobają ekstremalnie chude uda, inni autentycznie wolą po prostu grube. Dziewczyna z filmiku otyła przecież nie była i mogła się podobać, ale prawda jest taka, że to po transformacji