Witajcie!
Robiąc porządki na mieszkaniu po śmierci babci natrafiłem na coś bardzo ciekawego...
Jest to paszport mojej prababci z czasów II Wojny Światowej, jest on na okres roku 1943-1944 i wydaje mi się, że działał na zasadzie jakiejś przepustki...
Niestety mój niemiecki ssie, więc nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej na ten temat niestety... Ale mam nadzieję, że was to zainteresuje.
Karta rozpoznawcza... rozkładana na 3 części...
a tutaj od środka
Dowód osobisty(?)
a tutaj od środka - jak widać brakuje zdjęcia... ale nie mam pojęcia co się z nim stało...
Komentarze (51)
najlepsze
http://www.ahistoria.pl/index.php/2011/09/jak-wygladaly-polskie-miedzywojenne-paszporty/
takiej pisowni jeszcze nie spotkałem, brawo!
Teraz bojówki Kaczyńskiego zrobią nalot na chatę i w końcu pokażą wszystkim jak wygląda ukryta opcja Niemiecka.