Nieodwzajemniona sympatia Polaków do Czechów
Polacy zrobili wiele, by nawiązać dobre kontakty z Czechami. Z drugiej strony nie widać jednak odzewu. Przestańmy się bić we własne piersi, bo problem leży w umysłach Czechów – pisze Rafał Geremek
skrzat_Wywrotek z- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
z tego co wiem to niegroźni i sympatyczni to oni byli dla Niemców podczas II wojny światowej....
Według mnie nie ma co wszystkich wrzucać do jednego worka. Człowiek to człowiek i pod przykrywką narodowości, religii czy też koloru skóry kryć się może istota z takimi samymi potrzebami jak 7mld innych. Mógłbym trwać w przekonaniu jacy to Słowacy nie są fajni bo ciągle na krośnieńskiej targowicy przy zakupie czegoś są wygadani i chętnie sami obniżają cenę. Mógłbym się również wk##%ić po ich wielokrotnych zachowaniach na słowackich drogach i
Czesi nie lubią się wyróżniać. W małych miastach Czecha poznasz po tym, że nosi molety