Niezwykła historia uciekiniera z Auschwitz: Czołgaliśmy się między wartownikami
Edward Padkowski, nr 16 366. Mieszka w Gliwicach. Obecnie ma 92 lata. Jako 22-latek trafił do niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. 3,5 roku później wraz z innym więźniem udało mu się uciec. Oto historia człowieka, który przeżył piekło i wymknął się śmierci.
P.....T z- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Strasznie mnie intryguje jedna teza, że więźniowie, którzy przeżyli obozy koncentracyjne/pracy mimo (a może dzięki temu????) przebytych tortur, głodu, stresów, okaleczeń są długowieczni. Zaobserwowałem to wielokrotnie. Nawet u mnie w rodzinie byli więźniowie obozów dożywają 90-100 lat.
Raczej jest to nie do sprawdzenia. Badania byłyby zbyt instrumentalne i niehumanitarne, bo chyba potrzeba by do eksperymentu kilkaset bliźniąt oddzielonych od siebie, jedna cześć poddana warunkom obozów na 3-5 lat
Jest też druga strona medalu takich ucieczek polecam film "najdłuższy apel" na wczesnym etapie gdy jeszcze nie całe auschwitz było odgrodzone od świata uciekł jeden człowiek o ile pamiętam dobrze, za tę ucieczkę zrobili więźniom apel 3 dniowy. Non stop przez ten czas stali w miejscu nie mogli się ruszyć itd.. warto pooglądać na yt dodam do powiązanych.
Widziałem, również polecam wszystkim zainteresowanym. Zdecydowanie warto.
Komentarz usunięty przez moderatora