"Drogi Panie Listonoszu" - "dostarczanie" paczek do klienta
Kolejny raz dostałem awizo zamiast paczki. Co mnie dziwi ? To że na karteczce jest napisane "NIE ZASTAŁ OSOBY UPOWAŻNIONEJ DO ODEBRANIA PACZKI O GODZINIE" i tutaj pojawia się problem. Bo w domu byłem przez cały dzień... Robię z igły widły? No ale nie po to płacę za przesyłkę tyle, żeby iść po nią na pocztę! Najlepsze jest to, że to już kolejny raz!
lukas_jg z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
miałem przypadek jak wyżej - napisałem skargę na listonosza bo poświadczył nieprawdę (gdyż wyraźnie jest tam napisane, że "dnia tego o tej i o tej godzinie i tego listonosz nie zastał osoby upoważnionej o odebrania"), miałem 3ech świadków że byłem wtedy w domu. skarga została rozpatrzona pozytywnie, zostało mi wypłacone odszkodowanie w wysokości dwu krotności wartości opłaty za przesyłkę (16zł z kawałkiem),
A propos niedoręczanych w terminie przesyłek, proponuję sprawdzać na datowniku kiedy list czy paczka zostały nadane. Pewnie jakieś 50% ludzi, którzy tutaj wypisują, że paczka szła niewiadomo ile czasu, nawet nie zdaje sobie sprawy, że aż za często winę ponosi nadawca, który klei głupa, mówiąc: Paczkę/List nadałem, to pewnie wina Poczty. Tak mi się często zdarza ale wyrobiłem w sobie już nawyk patrzenia na datownik. Oto prosty przykład:
Dnia 10.12.2008 kupiłem książkę na Allegro:
http://www.allegro.pl/item503211483_503211483.html
A jakby tak wylkanizator - nie szef, tylko zwykły pracownik, taki co mało zarabia, przykręcił wam koła na jedną sróbkę - bo nie ma czasu na więcej?
Ja uważam, że poczta powinna wszystkim za niedostarczone paczki, oddawać opłate za przesyłke. Bo taka lipnie awizowana paczka - to nie wykonana usługa.
Najważniejszy jest brak tolerancji dla tej pocztowej bylejakości - niech każdy składa