Lżył i dręczył sms-ami. Sąd umarza sprawę ze względu na "pozycję" sprawcy
"Wykształcenie i pozycja społeczna wskazują, że represja w postaci dwóch lat próby będzie wystarczająca."
shadowboxer z- #
- #
- #
- #
- #
- 60
"Wykształcenie i pozycja społeczna wskazują, że represja w postaci dwóch lat próby będzie wystarczająca."
shadowboxer z
Komentarze (60)
najlepsze
III Republika Bananowa
ktoś kiedyś na wykopie napisał iż prawo jest jak płot. Tygrys przeskoczy wąż się prześlizgnie a bydło będzie stało. Zwyczajnie gościu ma zbyt wiele pieniędzy/wpływów żeby odpowiadał za swoje czyny jak przeciętny kowalski.
swoją drogą, ciekawe czy jeśli ktokolwiek nękałby w ten sposób dzieci sędziego, argumentacja byłaby podobna? zwykła kpina
Natomiast Twój tok myślenia doskonale wpisuje się w najnowszy polski trend:
Uzasadnienie:
a stalking w jego wykonaniu był jedynie incydentalny.
Wydawałoby się, że "incydentalny" oznacza góra kilka wiadomości, względnie wysyłał, ale nazajutrz wytrzeźwiał. Widać moja definicja tego słowa jest wybitnie nie-prawnicza.