Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
W Sochaczewie mieszkają dwie Danuty Barańskie. Jedna jest dłużniczką firmy Al-Ital, drugiej warszawski komornik Ryszard Moryc zabrał pieniądze z konta. Zabrał i nie odda
DamianPabianice z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
Zresztą z punktu widzenia owej poszkodowanej. Ją g... obchodzi czy to była pomyłka czy nie. Ona nie jest stroną w sprawie pomyłki. Jest poszkodowaną. Komornik jej zabrał, to i komornik musi oddać. Skoro tak może złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa czyli bezprawnej KRADZIEŻY!!! Ją g... obchodzi dlaczego, co gdzie i jak zniknęły pieniądze. Jej zniknęły pieniądze i nie ma za co żyć. Ją po prostu ktoś OKRADŁ. Boję się że sądy w imię źle rozumianej solidarności zawodowej będą bronić czy komornika czy bank że to jednak pomyłka i nie kradzież i pani musi poczekać ... aż umrze.
A tak swoją drogą ów artykuł mnie przeraża. I co ja mam teraz zrobić? Przecież jak jakich ch... sobie wymyśli że jestem winny ileś tam tysięcy, spreparuje pozew, wyśle na fałszywy adres Alfred Nowak, Janki Górne 5, nie będę się mógł odwołać i w majestacie prawa ograbią mnie z oszczędności jeszcze na rzecz długu który nigdy nie istniał ale to ja muszę udowodnić że nie istniał a i tak po fakcie nie będę miał nic do gadania bo nawet nie będę widział że jakakolwiek sprawa się wobec mnie toczyła. Przecież to jest chore !!! To jak mam uniknąć kradzieży? Wypłacać wypłatę do reklamówki i zanosić w reklamówce do drugiego banku? Bo przecież przelewy mnie nie chronią, skoro może z historii przelewów łatwo dojść do drugiego konta. A może konto za granicą? Chyba skarpeta jest najbardziej bezpieczna.
Prokuratura powinna ścigać tego komornika za bezprawne przywłaszczenie mienia. Skoro prokuratura nie robi tego na wniosek pokrzywdzonej tzn. że działa wbrew prawu.
Natomiast Pan komornik, jeśli chce, to niech też powzwie podmiot, który dostarzył mu fałszywych danych
Tak samo tak kobieta ma słuszne pretensje do komornika, bo to on jej te pieniądze zabrał z konta. A na czyje polecenie, to co ją to obchodzi?
Nie jest rolą obywatela szukać bóg wie kogo - komornik zabrał, komornik musi
Po za tym jest coś takiego jak "kwota wolna od zajęcia" czyli spokojnie tam koło chyba 9tys. sobie możesz operować na koncie :)
Jsli się zna przepisy to
Pracowałem u komornika i szczerze Ci powiem - z wyglądu jak i z charakteru większość ludzi (zwłaszcza na niższych stanowiskach) to absolutne przeciwieństwo tego co mówisz - gwarantuje Ci, że mocno byś się zdziwił. Przeważnie to ludzie, za cholerę nie pasują to wykonywanego zawodu. Nawet sam komornik nie jest taki zły. Problemem są natomiast asesorzy - tutaj często faktycznie można im sporo zarzucić. Od braku kultury osobistej, do syndromu
Później przekona się o tym jak wygodnie zap$@@#$%a się w bagażniku do lasu.
Jestem oburzony. Widać, że to ulubiona metoda "tego" komornika. Powinien być napiętnowany medialnie i wyopowo!
Tutaj była taka sytuacja - komornik dostał złe dane, zrobił zajęcie a kobieta zareagowała