Super, uwielbiam takie produkcje. Kojarzą mi się z nowelami Dicka, który też na kilku stronach, które czytało się ~10-15 minut potrafił zawrzeć ciekawą historię. Oczywiście wykop.
@OperatorHydrolokator: Na tym właśnie widać potęgę dobrych pisarzy SF, w tych nowelach na kilkadziesiąt stron można upchnąć materiału na kilkugodzinny film (jak np. raport mniejszości)
Mało kto zdaje sobie sprawę, ale fabuła Half Lifea i fabuła Portala dzieją się w tym samym uniwersum. Black Mesa i Aperture to firmy które pracowały nad portalami czasoprzestrzennymi. :) Spojlerować nie będę, ale coś czuję, że Aperture może mieć swoją rolę w HL3. O ile oczywiście dożyjemy premiery :f
Nie wiem jak rzecz się ma jeżeli chodzi o gry, ale w prozie SF motyw spowalniania\przyspieszania był kilkakrotnie eksploatowany, jako pierwszy - tak mi się wydaję - umieścił go Wells w "Nowym Akceleratorze". Także nic odkrywczego, ale nie najgorzej zrealizowane.
Mam wrażenie (fizykę w liceum miałem bardzo podstawową, więc w razie czego proszę mnie skorygować), że jakby momentum (pęd) się nie zmieniło, to przyśpieszona piłka nie przebiłaby szyby tak samo jak spowolniona i w normalnym tempie. Tak samo koleś, który oberwał stołem, dostałby nim po prostu szybciej, ale nie poleciałby dalej i nie zraniłoby go to mocniej. Mam rację?
@ApacerPL: ale rozmawiamy tu o sytuacji abstrakcyjnej, gdzie manipulowanie szybkością nie zmienia ilości energii "przenoszonej" przez przedmiot (na samym początku mówi "you can postpone it but momentum is momentum)
@AmbasadorZKrainyZdrowegoRozsadku: idź i uderz w ścianę, a rozbiegnij się i uderz w nią. Pęd to siła, im większa prędkość tym większa siła przekłada się na następny "przedmiot"
Komentarze (34)
najlepsze
Lepsze niż 90% naszej kinematografii =/