Wyobraź sobie 10 wymiarów.

Nowa wersja w lepszej jakości + na końcu odnośniki ze szczegółowym wyjaśnieniem każdego wymiaru :)

[hitmanalt0160]

Tak sobie rozmyślałem kiedyś:

Załóżmy że istnieje świat dwuwymiarowy i jest zamieszkiwany przez płaszczaki takie jak w prezentacji, np postacie z kart. Teraz wyobraźmy sobie że świat ten leży sobie gdzieś daleko na biegunie. Nie żyją tam ludzie ani zwierzęta więc nikt nie zbliża się to tego świata. Zdarza się jednak że jakiś podróżnik próbuje przebyć biegun i przypadkiem przenika przez płaszczyznę ze światem płaszczaków, sam nawet o tym nie wiedząc. Wtedy

[tygry]

@hitmanalt0160: ale plaszczaki nie mogą widziec tych okregow o ktorych mowisz. Nie mogą spojrzec "z góry" na swoj 2d swiat widzą tylko kurczącą i wydłużającą się linię. Ale to szczegół

[hitmanalt0160]

@tygry: faktycznie nie mogą widzieć całych okręgów ale mogą obejść dookoła dany obiekt i na tej podstawie określić jego kształt

[bnds]

Dziesiątki już tego typu prezentacji widziałem i jak zwykle od trzeciego nie wiem o co biega.

[tygry]

@bnds: kazdy moment twojego zycia jest "plastrem" twojej postaci w 4 wymiarze ;)

[husomajatokarata]

@bnds: Mam ten sam problem Podajcie ludzie jakieś artykuły, filmy, które was oświeciły, bardzo chciałbym zrozumieć istotę problemu.

[Ka-bum]

Okłamuję się, że to rozumiem.

[F.....e]

"Einstein accepted Kaluza's proposal that our reality is resolved at fifth dimension way back in 1921. Why is this not a common knowledge?"

Ponieważ pojawiło się zagadnienie fizyki kwantowej, które totalnie przyćmiło pracę Kaluzy dotyczącą czwartego wymiaru przestrzeni :).

[nawon]

@FollowTheSmoke: i to też kolejny film w którym fakt obserwacji zmieniający wynik eksperymentu jest przedstawiony jako wymagający człowieka, świadomości jakby nie mogli pokazać jakieś kamery.

[Murinio]

Ale też wydaje mi się, że mamy problem ze zrozumieniem tego, ponieważ cała idea jest po prostu błędna. Pierwszy błędnie założony wymiar przekreśla wszystkie pozostałe, a błąd tkwi już w czwartym. Z prostej przyczyny - wymiary określają przestrzeń, tymczasem czwarty wymiar jest ideą opartą na czasie. Być może zjawiska opisane od 4 w górę istnieją naprawdę, ale nazywanie ich "wymiarami" nie ma sensu.

[J.....o]

@Murinio: Czas i przestrzeń jest nierozerwalna, defacto nie ma takich rzeczy, jest jedynie czasoprzestrzeń.

[surlin]

@JakubSzwedo: W przestrzeni istnieją fizyczne byty, niezależne od obserwatora itp. itd.

Czas nie jest wymiarem, jest wymyśloną przez człowieka jednostką opisującą zmiany w bytów przestrzeni.

Nie ma żadnych zmian = nie ma czasu. (Fakt, że brak zmian wyklucza jakąkolwiek inteligencję - myślenie jest wynikiem zmian stanu mózgu itp. nic nie zmienia).

[dziadzior]

Coś czuję, że w sylwestra przeniknę do świata czterowymiarowego.

[BillHickok]

@dziadzior: Mi się wydaje że spróbujesz żyć jako płaszczak

[dziadzior]

@BillHickok: nie wydaje mnie sie

[Dobry94]

są jakieś logiczne dowody na rzeczy przedstawione w filmiku??

[haes82]

@Dobry94: Nie, to czysta spekulacja, na dodatek taka oparta bardziej na fantazji autora, aniżeli jakichkolwiek naukowych przesłankach - od piątego wymiaru wzwyż to jedynie taka 'luźna interpretacja', nic więcej. Być może (a właściwie prawie na pewno) wygląda to wszystko nieco inaczej. No, ale lepsza taka interpretacja - wymagająca krytyki, dyskusji i paru poprawek - aniżeli jakaś o bogu, który sam stał się własnym synem, ażeby swoją śmiercią odkupić przed samym sobą

[t.....4]

picture yourself in a boat on a river...

[J.....o]

@t3m4: no tak, są też takie sposoby ;)

[PilariousD]

Jak dla mnie poprzednia wersja była bardziej zrozumiała. Czy te napisy rzeczywiście muszą być na skos czy nawet pionowo?

[DEATH_INTJ]

no dobra cwaniaczki, to teraz wyobrazcie sobie przestrzen o nieskonczonej ilosci wymiarow.

[haes82]

@DEATH_INTJ: hmmm... matematyka dopuszcza do siebie coś takiego - istnieją nawet wzory (dość proste - 1 rok studiów) na obliczanie odległości między dowolnymi dwoma punktami niezależnie od liczby wymiarów. Ale matematyka dopuszcza też istnienie każdej liczby - fizyka jednak 'blokuje' te rozważania, bo liczby mają sens tylko do ilości cząstek elementarnych we wszechświecie - być może także fizyka 'blokuje' ilość wymiarów i przestrzenie powyżej pewnej ilości wymiarów po prostu istnieją czysto

[haes82]

@surlin: Dla Ciebie jest trywialny, dla mnie też, ale uwierz mi lub nie, ale ogromna większość ludzi nie dojrzała nawet do wersji tego wzoru w dwóch wymiarach. W podstawówce (nawet 8-klasowej) nie było tego na 100%, raczej w którejś klasie liceum (ale tylko wersja 2- i 3-wymiarowa - pozostałe są analogiczne, ale o nich się nie wspomina).

Dopiero w trakcie studiów wprowadza się przestrzeń euklidesową n-wymiarową (dopuścić można też nieskończenie wiele