Polacy przepłacają za ekologiczne jedzenie. Wielkie zdrowotne oszustwo?
![Polacy przepłacają za ekologiczne jedzenie. Wielkie zdrowotne oszustwo?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ypt2SbG2TiISOqCGt6L9NGsEd7DLZW3u,w300h194.jpg)
"Jeszcze tylko kilka minut, a może sekund, bym nie wytrzymał całej tej ściemy, w jaka popadliśmy przy okazji ekologicznego (…) myślenia o jedzeniu i gotowaniu" – twierdzi Maciej Nowak, znany krytyk kulinarny. Czyżby Polacy padli ofiarą eko-ściemy i płacili krocie za nic?
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
Potrzeba trochę umiejętnosci (albo znajomość jakiegoś lokalnego rzeźnika), dużą zamrażarkę w piwnicy i praktycznie przez cały rok ma sie dostęp do bardzo smacznej w 100% naturalnej wędliny.
I to powiem szczerze wychodzi całkiem tanio.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to opiszę po krótce jak to się robi i za ile.
Można albo kupić świniaka od razu od rolnika (żeby mieć pewność, ze nie będzie
Jadłem ostatnio rarytas w stylu "ze spiżarni pana Zagłoby, herbu zielona Pietruszka z Krakowa". Ponoć tradycyjny, staropolski pasztet, patrząc na skład - nasi przodkowie musieli mieć sporą wiedzę z zakresu chemii organicznej.
To był mój ostatni zakup tego typu, za pulpę barwionego mięsa wymieszaną ze smalcem serdecznie dziękuję.
Rozumiem, że jak świnka lepiej jadła, to jej mięso może być lepsze, ale co może być "eko" w ubojni? Jak się świnię zabija "ekologicznie" ?
Pomijam juz kwestię głupiej nazwy, bo co ma nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody z tym czy jedzenie jest lepszej jakości.
taaa, chodźcie na bazary, a tam wszystko z giełdy w Broniszach: niewiadomo jakie pestycydy ani kraj pochodzenia. Siądzie babcia co i tak ma rentę i mówi co chcesz usłyszeć. Zapytajcie o odmianę warzywa, ile ma ha i np czy używa gnojówki czy gnojowicy. Jak wam odpowie z sensem to kupujcie.
Najbardziej mnie rozbroiły eko śledzie po 90 zł za kilogram. Nie ogarniam czym eko śledź różni się od zwykłego.