@neewho: Co to za poj$@!ny kraj w którym złodziej jak ci ukradnie i go się złapie to nie konfiskuje mu się majątku na pokrycie strat materialnych poszkodowanego. Wystarczy oszukać ludzi na miliardy potem posiedzieć 2 lata w pierdlu i żyć w luksusie do końca życia.
@kinlej: Czyli mogę ukraść telewizor i cieszyć się wolnością, ale jak napiszę na forum że socjaliści to debile i trzeba ich wszystkich powystrzelać to idę do więzienia
Przy zgłaszaniu kradzieży będzie trzeba dodawać, że złodziej przy okazji ośmielił się psioczyć na umiłowanych przywódców i będzie szansa, że wsadzą go za mowę nienawiści.
W kwietniu ukradziono mi plecak, w którym miałem laptopa (starego), odtwarzacz mp3, nienajgorsze słuchawki i pendrive'a (całość wyceniłem na jakieś 900zł -- laptop był już dość stary). Kradzież miała miejsce w domu, w którym wynajmowałem pokój - zostawiłem plecak w pokoju, pojechałem po południu do dziewczyny, potem rano prosto od niej do pracy i wróciłem po około dobie do domu, gdzie plecaka już nie zastałem :P
Lepiej kogoś okraść, niz przejść na czerwonym świetle na pustej drodze...
No i te 1000zł to jednak w Polsce prawie, ze miesięczna pensja.Pewnie nie jeden zacznie się zastanawiać czy lepiej ukraść w miesiącu dwa przedmioty za 800zł, czy chodzić cały miesiąc do pracy za 1100zł, biorą jeszcze pod uwagę nikle szanse na wykrycie...
Co to w ogóle za tekst "Minister postanowił dokonać zmian w prawie". Minister to sobie może... Przecież chodzi o nowelizację kodeksu, do tego wymagana jest ustawa.
Sklepom proponuję zwieszenie cen kazdego produktu do minimum 1000zł (nawet za batonik) oraz specjalne zniżki ale dopiero w kasie rzędu 998zł za np batonik
Mój kolega pracował dorywczo w ochronie kilku średniej wielkości supermarketów. Ze złodziejami miał do czynienia dość często. Prawie każdy z nich kradł rzeczy o wartości nieznacznie poniżej 250zł. Dlaczego? Po powyżej 250 zaczyna się kłopot, a tak to tylko wzywa się Policję i dostaje mandat, bodajże 500zł. Nie mam pojęcia jak często wpadają tacy złodzieje, ale jeśli rzadziej niż w 33% przypadków to mają zysk. Podniesiona granica do 1000zł - pewnie nie
@ArmandJeanRichelieu: jak Cię nie złapią z 100 milionami, to tez masz zysk na czysto, frankek mówił o sytuacji, gdy dostajesz mandat za kradzież, to chyba jasne, że towar zostaje zwrócony poszkodowanym, a nie, że mandat i sobie handlujesz towarem, bo jest Twój :D
@dzieju41: Policja jest od fotoradarów, nie może się zajmować jakimiś głupotami w postaci kradzieży i innych przestępstw. To narażałoby policję na straty.
Komentarze (145)
najlepsze
Juz nie musi ukrywac i to jest piekne.
W kwietniu ukradziono mi plecak, w którym miałem laptopa (starego), odtwarzacz mp3, nienajgorsze słuchawki i pendrive'a (całość wyceniłem na jakieś 900zł -- laptop był już dość stary). Kradzież miała miejsce w domu, w którym wynajmowałem pokój - zostawiłem plecak w pokoju, pojechałem po południu do dziewczyny, potem rano prosto od niej do pracy i wróciłem po około dobie do domu, gdzie plecaka już nie zastałem :P
Dokładnie wiem, kto
edit: Teraz wiecie czemu w więzieniach PO miała ponad 90% poparcie. Nie ma jak twardy elektorat o który trzeba dbać.
No i te 1000zł to jednak w Polsce prawie, ze miesięczna pensja.Pewnie nie jeden zacznie się zastanawiać czy lepiej ukraść w miesiącu dwa przedmioty za 800zł, czy chodzić cały miesiąc do pracy za 1100zł, biorą jeszcze pod uwagę nikle szanse na wykrycie...
Prawda jest taka, że robią z nami co chcą, bo gówno możemy zrobić my im.
Możemy co najwyżej głosować na inną partię złodziei. Jeden #$%#.
#mowanienawisci
Komentarz usunięty przez moderatora
Po prostu popełnisz wykroczenie. Konsekwencje mniejsze niż przy przestępstwie, ale to chyba wiadomo.