No i czy kiedyś nie było lepiej?Nie było żadnych systemów informatycznych i jakoś dało się porozumiewać np ja 07 zgłoś się jak mnie słyszysz,słyszę cię dobrze bez odbioru ja 07:) systemy krótkofalowe radmor i galeryjka to było to...
@Kofels: sprawdzają np. czy zatrzymany mieszka tam gdzie wynika z dokumentów, albo czy nie ma odebranego prawka/czy ma prawko na taką kategorię jak jest na dokumencie, czy nie jest poszukiwany.
niektórzy policjanci korzystający z urządzeń mobilnych mogli mieć problem z autoryzacją wejścia do systemu. W skali kraju problem wystąpił w kilkudziesięciu przypadkach i wydłużył weryfikację danych o kilka minut.
Nie wiem co było w org. wersji, ale teraz nie brzmi specjalnie fascynująco.
Oznacza to, że w czasie awarii, każdy może popełniać wykroczenia, a policjant nie nałoży mandatu, ponieważ aby mógł to zrobić musi mieć dostęp KSIPu, by sprawdzić, czy osobnik nie jest np. zatrzymany (jego obowiązkiem jest sprawdzenie danych w ksipie). Może być uparty i kazać czekać, do momentu gdy KSIP odzyska działanie, ale raczej tego robić nie będzie.
@Creativesense: tylko, że artykuł pisze o konieczności sprawdzania przez dyżurnego. Z tego co słyszałem przypadkiem na radiu to ani policjanci w terenie ani dyżurni nie mogli sprawdzać danych ;P
Komentarze (76)
najlepsze
Czyli, że co oni sprawdzają? Zatrzymana osoba nie musi być właścicielem pojazdu, więc WTF?
Firma zewnętrzna. Podobnie w przypadku zdjęć z fotoradarów. Dość nierozsądne.
Nie wiem co było w org. wersji, ale teraz nie brzmi specjalnie fascynująco.
Zakop za "Fakt"
To nasz czas :D