@iniekcja: ja też nie, ale nikt o tym nie wie, bo z pakowaniem od lat chodzę do kwiaciarni i proszę "tak trochę byle jak, żeby wyglądało, że to ja pakowałem" ;)
@iniekcja: To wersja efekciarska, wygląda dobrze na marnej jakości filmie, w praktyce jakbyś podszedł do auta - to od razu widać że było oklejane - nie demontowali zderzaków, reflektorów itp, więc folia nie jest zawinięta i nie wypełnia krawędzi wgłąb na łączeniach elementów (nie okleja całej powierzchni, którą jednak widać, np na łączeniu zderzaka i nadkola)
@kmlbnd: Nie jest to wcale proste. Ja sam sobie kleiłem dach. Też myślałem, że łatwo pójdzie... 3 godziny w 3 osoby :D Dach to łatwa sprawa, ale całego samochodu bez jakiegoś kursu nie da się zrobić.
całego samochodu bez jakiegoś kursu nie da się zrobić
@LuQa , @kmlbnd : żaden kurs nie jest potrzebny, tylko praktyka i znajomość paru sztuczek, jak pokazane podgrzewanie, czy polewanie powierzchni wodą :). Jak pooklejacie kilkadziesiąt małych samochodów (np. reklamami), to potem już jest całkiem prosto ;).
@ezechiel2517: Mam na prograch (w zasadzie na nakładkach na progi, są gładkie) i nic się nie dzieje. Myję "karcherem" i też nic się nie dzieje ;)
Jedynie folia cierpi od malutkich kamyczków itp którymi auto obrywa w przód zderzaka i krawędź maski, zwłaszcza przy dużych prędkościach - zostają mikro-kraterki w folii, ale to samo działo się z lakierem w tych miejscach.
Wjechanie bez zwalniania w "chmurę kurzu i piachu, bo drogowcy
@kmlbnd: Te filie są bardzo mocne. Naklejone na karoserie są praktycznie, jak wtopione. Jak mówiłem wcześniej, ja mam oklejony dach już drugi rok. Zima, śnieg, mróz temu nie straszny. Wygląda cały czas tak samo. Pod wpływem wody to też się nie odklei. Taka folia jest ogólnie tania. Dokładnie teraz nie powiem Ci ile za metr, ale ja na oklejenie dachu wydałem ok. 40 zł. Oklejenie całego wozu w jakieś firmie, to
@kmlbnd: W praktyce: Oklejenie Vectry C kombi w pewnej firmie, 2 lata temu, w całości na czarny mat - 2800zł brutto, robota na 2 dni. Upierdliwe dość, bo można to zrobić dobrze albo szybko, aby zrobić dobrze - trzeba demontować klamki, lusterka, światła, spryskiwacze, znaczki, listwy boczne, zderzaki itd, a żeby to zrobić - trzeba demontować tapicerki z drzwi, itd - kupę rozbierania auta. A zrobione na szybko - byle gówniaż
@Br4TOLD: Da się usunąć i lakier w najgorszym wypadku wymaga polerki. Dlatego w Polsce wiele osób jeździ taksówkami z Niemiec i nawet o tym nie wiedzą, a cieszą michę, że mają elegancki błyszczący lakier ;)
Komentarze (151)
najlepsze
Założę się jednak, że gdybym sam próbował to robić, to zrzygałbym się widząc efekt końcowy. Pozostałaby tylko nadzieja, że w miarę łatwo to zerwać.
@LuQa , @kmlbnd : żaden kurs nie jest potrzebny, tylko praktyka i znajomość paru sztuczek, jak pokazane podgrzewanie, czy polewanie powierzchni wodą :). Jak pooklejacie kilkadziesiąt małych samochodów (np. reklamami), to potem już jest całkiem prosto ;).
Sam model samochodu jest specyficzny, z naklejkami budził spore zainteresowanie na ulicach. :-)
Niestety, z mojej winy skończył jako żyletki.
Komentarz usunięty przez moderatora
Chętnie odpowiem na kolejne pytania.
Na progach takiej foli się przeważnie nie nakleja ponieważ nie ma tam gładkich powierzchni (baranek).
Jeżeli nawet da się to może nie przetrwać próby czasu/zimy.
Auta ofoliowane, nie powinno się też myć myjką pod dużym ciśnieniem.
Jedynie folia cierpi od malutkich kamyczków itp którymi auto obrywa w przód zderzaka i krawędź maski, zwłaszcza przy dużych prędkościach - zostają mikro-kraterki w folii, ale to samo działo się z lakierem w tych miejscach.
Wjechanie bez zwalniania w "chmurę kurzu i piachu, bo drogowcy
- Jak trwałe są takie folie ? pojeździ się na nich sezon letni czy raczej po kilku umyciach już się odlepiają ?
- ile kosztuje m2 takiej folii ? Ile kosztuje oklejenie wozu ?
Dziękuję z góry za odp.
@raadaar: A jak wrzucę na bieg?