@KtosKtoSamNieWiesz: To bardzo ciekawe, czy rzeczywiscie tak jest. Bo ciezko mi uwierzyc, ze "dysponują większą liczbą tajnych dokumentów niż Federalna Służba Bezpieczeństwa."
Słowo “tajność” jest odpychające w wolnym i otwartym społeczeństwie. I my jako ludzie, obecnie i historycznie sprzeciwialiśmy się tajnym stowarzyszeniom, tajnym przysięgom i tajnym spotkaniom. Już dawno zdecydowaliśmy, że zagrożenia ze strony nadmiernej i niechcianej tajności istotnych faktów daleko bardziej przewyższają zagrożenia związane z ujawnieniem faktów. [...] Istnieje bardzo śmiertelne niebezpieczeństwo, że ogłoszenie potrzeby zwiększenia bezpieczeństwa zostanie powierzone tym, którzy niecierpliwią się, by
Każde następne wybory to była szkoła wyższej psychologii. Sztuczny wybór (republikanie, demokraci czy inne twory) pomiędzy osobą z tejże tajnej organizacji a innej osoby również należącej do tej samej organizacji, prezydent od tamtych czasów stał się symbolem marionetki. Paradoksalnie zapiski wskazują na to, że i Kennedy był kreowany świadomie na przywódcę-marionetkę ale wybrał wolność i przypłacił nią swym życiem. Pokłon dla tego Pana - mógł mieć wszystko co materialne a
@rostu: Zgadzam się co do poglądów Kennediego. Pewnie wiesz także, że finansowała go mafia, może ich wszystkich finansuje, ale nie każdy był dosyć silny by się wyłamać z zobowiązań...
Moim zdaniem jest błąd w twoim ostatnim zdaniu, bo Kennedy był patriotą, który nie tylko mówił, a chciał robić, ale jego głównym interesem był interes amerykański (choć w sumie Ameryka to suma różnych krajów federacyjnych, więc trochę jest tu racji).
Przejrzałem te "2,5 miliona rekordów". Losowe zrzuty baz danych z serwerów www. Kilkaset adresów email i mnóstwo śmiecia. Działanie wg zasady "Jeśli nie znalazłeś niczego wartego uwagi, to napisz, że dużo znalazłeś, a nikt tego nie zweryfikuje".
@przemek6085: Troszkę zmieniłem, gdybym zostawił, byłoby o wojnie i danych, ale nic o hakerach:) a tak to wiadomo, o co chodzi, no, w każdym razie mniej więcej wiadomo:)
Komentarze (54)
najlepsze
Szkoda, że nie są tak podłączone dane z Kremla dotyczące "naszych" :(
Każde następne wybory to była szkoła wyższej psychologii. Sztuczny wybór (republikanie, demokraci czy inne twory) pomiędzy osobą z tejże tajnej organizacji a innej osoby również należącej do tej samej organizacji, prezydent od tamtych czasów stał się symbolem marionetki. Paradoksalnie zapiski wskazują na to, że i Kennedy był kreowany świadomie na przywódcę-marionetkę ale wybrał wolność i przypłacił nią swym życiem. Pokłon dla tego Pana - mógł mieć wszystko co materialne a
Moim zdaniem jest błąd w twoim ostatnim zdaniu, bo Kennedy był patriotą, który nie tylko mówił, a chciał robić, ale jego głównym interesem był interes amerykański (choć w sumie Ameryka to suma różnych krajów federacyjnych, więc trochę jest tu racji).
Myślenie globalne
To jest tak totalnie przegrana sprawa że z takiej rosji należy po prostu wyjechać.
Komentarz usunięty przez moderatora