Ludzie chcą płacić to handel kwitnie. Producenci zauważyli, że od niepamiętnych czasów spora liczba graczy używała cheatów. Nie pamiętacie już rubryki w TS, w której publikowano kody na nieśmiertelność w różnych grach? Na c64 była też masa "trainerów". Teraz zrobili to po prostu za kasę, oficjalnie. A że "cheaty" działają w rywalizacji online to jeszcze lepiej - kto nie płaci przegrywa, kasa płynie sama. Co możemy zrobić? Nie grać w takie gry,
Grę kupuje się po to żeby w nią grać a nie po to żeby dopłacać za przedmioty do gry, za którą się wcześniej zapłaciło po to żeby nie musieć grać po to żeby je zdobyć. Czy ja tu czegoś nie rozumiem?
Granie w taśmowo wypluwane co roku tytuły z inna cyferka w nazwie, mające na celu utrzymać w świadomości zwykłego przeglądacza reklam, że dany tytuł istnieje jeszcze na rynku, to jakaś totalna marketingowa paranoja.
Caprom pluł mi w twarz jako klientowi wiec przestałem kupować ich gry. To samo tyczy się EA i właśnie UbiSoftu. Nie omieszkałem o tym fakcie ich poinformować dogłębnie recenzując mój problem na ich Facebooku. Może i brzmi to śmiesznie,
Jejku jej... Assassin's Creed to przede wszystkim gra dla jednej osoby, multi jak multi - a to serwery nie działają, a to rozgrywka jest nudna, a to mapa za mała... To po pierwsze. Po drugie, samo kupno zaawansowanych przedmiotów nie spowoduje nagle, że się początkujący nauczy grać - było nie było, każda gra wymaga w pierwszej kolejności posiadania umiejętności. Po trzecie, Ubisoft może sobie pozwolić na takie zamieszanie, ich gry sprzedają się
@karolgisz: Tu nie chodzi o to "kto kupi ten kupi". Tu chodzi o to, że inni wydawcy mogą podchwycić ten pomysł i wprowadzić to do swojej gry. Uwierz mi, nie chciałbyś aby coś takiego przytrafiło się z twoją ulubioną serią gier.
Jedyne mikropłatności czy dlc, jakie wydaje się przyzwoite to takie gdzie kupuje się grę z jakąś niemałą ilością plansz, a za jakiś czas wychodzi do gry dodatek w postaci porcji nowych poziomów za które trzeba zapłacić żeby pograć. Ale płacenie za grę, w której na start jakiś kawałek jest po chamsku zablokowany to trochę przykre.
W grach mobilnych drobne opłaty za różne bonusy to już standard... Przypuszczam, że wkrótce ze względu na duże piractwo, takie mikropłatności zagoszczą na stałe na konsolach i PC...
@dave8: Bonusy - ok. Ale są gry od początku tak zbudowane, że żeby w ogóle je ukończyć trzeba zapłacić - bo inaczej nie masz potrzebnych narzędzi. To jest już sk%@@ysyństwo w najczystszej postaci i powinno być tępione. Albo gra jest darmowa (i da się ją UKOŃCZYĆ) albo nie jest. A nie że jest, tracę na nią 5 godzin, i później się okazuje że muszę zapłacić. Jakbym wiedział że tak będzie w
Glupi to jest ten wykop. Po pierwsze ocena gry jeszcze przed zagraniem. Po drugie bonusy tylko przyspieszaja zdobywanie doswiadczenia itp. Bez kupowania ma sie takie same mozliwosci, tyle ze czasowo zajmie to dluzej.
Polecam komentarz uzytkownika AntaresHellscream (pod artykulem), ktory w przeciwienstwie do autora tekstu i tego wykopu faktycznie zagral w AC3.
@PanKara: A co ci nie pasuje? Albo grasz normalnie i zdobywasz wszystko sam albo ci sie nie chce/nie masz czasu wiec placisz za np podwojne doswiadczenie. Ktos cie zmusza do kupowania?
Jak dla mnie to pójście w kierunku niedzielnych graczy. Nieraz słychać, że nie ma się szans z nolife-ami, którzy grając po X godzin dziennie w dany tytuł. Jeśli ktoś pracuje to nie ma tyle czasu na grę co młodzi ludzie i jego postać nie osiągnie tak szybko maksymalnego levelu. Za to ma pieniądze i może sobie pozwolić na kupno przyspieszaczy przez co nie zostanie aż tak w tyle.
Komentarze (176)
najlepsze
Caprom pluł mi w twarz jako klientowi wiec przestałem kupować ich gry. To samo tyczy się EA i właśnie UbiSoftu. Nie omieszkałem o tym fakcie ich poinformować dogłębnie recenzując mój problem na ich Facebooku. Może i brzmi to śmiesznie,
Komentarz usunięty przez moderatora
2. Artykuł o kant du... rozbić - mikrotransakcje są np. w Rocksmith wydawanym właśnie przez Ubi (można za kasę odblokować wszystkie ampy).
3. Jak WoW zaczynał z czymś takim to była rewolucja, a nie kupowanie poziomu...
3 No jak WoW zacznie z czymś takim to będzie rewolucja bo jeszcze czegoś takiego nie zaczął nigdy
Sam przez pewien okres czasu potrafiłem robić przelewy po 1000 zł miesięcznie a są ludzie którzy wpłacali 3-4 razy więcej niż ja....
Polecam komentarz uzytkownika AntaresHellscream (pod artykulem), ktory w przeciwienstwie do autora tekstu i tego wykopu faktycznie zagral w AC3.
Tutak widać, że Ubisoft
Automatyczne celowanie, prowadzenie gracza za rączkę i teraz odpłatne wyrównywanie szans dla fajtłapów.
Mam nadzieję, że w grze będzie chociaż zaznaczone kto płaci, np. takim różowym kółeczkiem, żeby inni widzieli z kim grają :)