Witajcie wykopowicze
To mój pierwszy wykop bla bla bla...
Jest tak: szukam odpowiedzi na pytanie.
Przyszedł dziś do mnie pan policjant i powiedział, że 3 miesiące temu ktoś zgłosił, że ja (i 4 innych kierowców) zostawiłem samochód na zakazie parkowania. Przy aucie nikogo nie było, a za wycieraczką nie było żadnej karteczki. Mówił, że sprawa jest wykroczeniem i trafiła do sądu i mam wskazać kierowcę. Jeśli poddam się karze dostanę 100zł i 2pkt karne. I moje pytanie brzmi: Czy nie uzyskam zaświadczenia o niekaralności, tzn będę mieć to wpisane w akta?
Dziwi mnie trochę to, że przez 3 miesiące była cisza, żadnego awizo po prostu nic. Czy policja może sobie tak po prostu przyjechać zapisać rejestracje i pojechać?
Komentarze (15)
najlepsze
Odnośnie zatarcia to następuje ono po dwóch
mandat za złe parkowanie ma taką samą moc jak za jazdę bez biletu. jeśli natomiast nie zapłacisz, to wtedy dopiero sąd, ale też będzie to wykroczenie. w "akta" wpisuje się tylko przestępstwa. ergo: dostaniesz zaświadczenie o niekaralności