To wygląda na drogę szybkiego ruchu, a kierowca "przylepił się" do pojazdu z przodu. Gdyby zachował bezpieczną odległość pewnie dużo lepiej poradziłby sobie z zaistniała sytuacją. Co nie zmienia faktu, że sporo winny w braku oznakowania (przynajmniej niewidocznym na filmie).
@nasedo: ten z przodu widział te roboty drogowe na kilometr przed nimi. Miał czas zwolnić, zamrugać awaryjnymi, że coś się dzieje, zamienić bezpiecznie pas i zostawić temu z tyłu miejsce na ucieczkę, albo nawet się cholera zatrzymać! Jeśli ktoś widzi przeszkodę z bardzo daleka i czeka do ostatniej chwili na jej ominięcie, to też do ostatniej chwili zasłania widok temu jadącemu za nim i naraża go na niebezpieczeństwo. Moim zdaniem
Kierowca tego samochodu z przodu to też mistrz kierownicy... miał widoczność na to zwężenie od początku filmu, błyskało mu po oczach i zrobił taki manewr...
@stefanf: Widocznie stwierdził, że jeszcze wyprzedzi tego tira i dał radę. Natomiast gość z kamerką siedział tak na tyłku, że nie miał szans ani na hamowanie, ani na jakąkolwiek inną reakcję.
nie ma takiego obowiązku, ale z doświadczenia polecam patrzenie nawet co 5 sekund. Szybkie zerknięcie nie odwraca specjalnie uwagi, a masz cały czas wyobrażenie o tym, co się wokół Ciebie dzieje, co może Ci po prostu uratować dupę w awaryjnej sytuacji.
Na trasie Dorohusk Kijów z 7 lat temu pamiętam trzy sytuacje:
1) ciemno, zimno, mrozik trzyma, lecimy lewym pasem, gość daje nam długimi po lusterkach, dobra, zmiana pasa i poleciał ponad 140 jakimś SUVem, przed nami koleś nie chciał mu zjechać, więc SUV zjechał na prawy i gaz do dechy i wzbił się elegancko niczym samolot w powietrze.
Ukraińcy wysypali całą kupę piachu na prawy pas (nie wiem do czego, może do posypywania albo
@RobbieG: Ja jechałem autostradą w kierunku Wrocławia, jeden pas tylko był oddany, na środku słupki oddzielające przeciwne kierunki ruchu, godzina 03:00 nad ranem/w nocy, jadę sobie spokojnie 120km/h aż tu nagle w świetle reflektorów pojemnik, taki na oko 50 litrowy... Za mną nic, depnąłem na hamulce i czekam aż jebnę. Pasa nie zmienię, bo słupki i tylko hebel w podłogę i czekamy na nieuniknione. Walnąłem w ten pojemnik przy tak
Jak zwykle w wypadkach nie ma jednej przyczyny i tutaj to się potwierdza :) Zbieg przynajmniej dwóch rzeczy się przyczynił do tego wypadku. 1 brak ostrzeżeń odpowiednio wcześniej 2. Za mała odległość między zamknięciem pasa a przeprowadzanym robotami 3. Jazda na przylepę zwłaszcza po pasie gdzie porusza się szybciej no i 4 kompletny brak odpowiedzialności przez kierowcę który się zmieścił przed ciężarówką. Poważnym problemem jest brak wiedzy jak poruszać się po takich
Jak można być takim sk#@!ielem i nie ostrzec jadącego za nami auta tylko wepchnąć się perfidnie na żyletki? Brak słów. Że kierowca trzymał się jego zderzaka? A co mu przeszkadzało zwolnić, mrugnąć światłami, cokolwiek, aby ostrzec o przeszkodzie? Ten baran jest winny temu wypadkowi.
ile razy widziałem podobnie "zabezpieczone" remonty na polskich dwupasmówkach - dzwoniłem wtedy na policję, że niebawem tu będzie dzwon...nikt się tym nie interesował i dzwony były
jak kaziu z mietkiem i szwagrem ustawiają szyldy - to potem mamy właśnie taki mix
Komentarze (79)
najlepsze
To wygląda na drogę szybkiego ruchu, a kierowca "przylepił się" do pojazdu z przodu. Gdyby zachował bezpieczną odległość pewnie dużo lepiej poradziłby sobie z zaistniała sytuacją. Co nie zmienia faktu, że sporo winny w braku oznakowania (przynajmniej niewidocznym na filmie).
nie ma takiego obowiązku, ale z doświadczenia polecam patrzenie nawet co 5 sekund. Szybkie zerknięcie nie odwraca specjalnie uwagi, a masz cały czas wyobrażenie o tym, co się wokół Ciebie dzieje, co może Ci po prostu uratować dupę w awaryjnej sytuacji.
1) ciemno, zimno, mrozik trzyma, lecimy lewym pasem, gość daje nam długimi po lusterkach, dobra, zmiana pasa i poleciał ponad 140 jakimś SUVem, przed nami koleś nie chciał mu zjechać, więc SUV zjechał na prawy i gaz do dechy i wzbił się elegancko niczym samolot w powietrze.
Ukraińcy wysypali całą kupę piachu na prawy pas (nie wiem do czego, może do posypywania albo
@takelbery: jechałeś tym autem czy ten filmik trwa dłużej niż 17 sekund i widać na nim co było wcześniej na drodze?
podejrzewam, że winny się tłumaczy i wrzucił filmik po ominięciu znaku
jak kaziu z mietkiem i szwagrem ustawiają szyldy - to potem mamy właśnie taki mix