@zachwiej: Gdybym zarobił 1mln euro to państwo ograbiłoby mnie na 40% (taka stawka obejmuje to co powyżej 66tys. euro rocznie), a 75% jest od tego co ponad to.
Co więcej podatek jest tylko na najbliższe dwa lata (choć takie rzeczy politycy uwielbiają przedłużać), więc przez ten czas mógłbym zmniejszyć wypłatę zysków z mojej firmy, a wyrównać sobie za dwa lata.
75% dochodowego. Z tego co zostanie jeszcze ciach 1/4 na vat. Potem za resztę opłać mieszkanie, ubezpieczenia i postojowe w kolejce do czerwonego krzyża po jedzenie.
1500? Jeszcze przed wprowadzeniem zostanie piękna i okrągła liczba - 0, bo wszyscy się wyniosą do Belgii i Holandii. Oni zapłacą tam podatek przyzwoitej wielkości a Francja dostanie figę.
@ZiobroV: Rzeczywiście. Sprawdziłem i wychodzi, że najwyższy podatek od osób fizycznych w Holandii i Belgii to koło 50% a w Luksemburgu 38%. Nie rozumiem w takim razie, dlaczego Holandię nazywa się rajem podatkowym?
Edit: Holandia posiada rozbudowany system ulg podatkowych
Edit 2: Odpowiedź na moje pytanie, z której wychodzi, że jest rajem podatkowym, ale raczej dla firm niż obywateli
Coś czuję, że tym co mieliby płacić ten podatek nagle spadną dochody tak, ze nie będą musieli go płacić. I wcale się nie dziwie. Bogaci przy podatku liniowym za samo to, że mają więcej i tak zapłacą więcej podatku. A coś takiego to już przegięcie.
To jest 140000 euro rocznie od każdego (średnio). Jeśli założyć, że to są dwa dobrze opłacane stanowiska pracy, to rząd Francji właśnie zabrał im 3000 miejsc pracy samemu spędzając na tym projekcie tysiące godzin roboczych i wydając kasę na ten czas.
Komentarze (21)
najlepsze
Co więcej podatek jest tylko na najbliższe dwa lata (choć takie rzeczy politycy uwielbiają przedłużać), więc przez ten czas mógłbym zmniejszyć wypłatę zysków z mojej firmy, a wyrównać sobie za dwa lata.
Edit: Holandia posiada rozbudowany system ulg podatkowych
Edit 2: Odpowiedź na moje pytanie, z której wychodzi, że jest rajem podatkowym, ale raczej dla firm niż obywateli