Miałem kiedyś okazję pracować w firmie windykacyjnej na telefonie. Kiedy rozmawiałem z panią zadłużoną na 11 milionów i podawałem jej termin 14 dni to oboje śmialiśmy się do telefonu, no ale pracodawca tak wymagał i robotę trzeba było robić :)
Panie Goldberg szanowny ja mam inny pogląd na te sprawę. Dla mnie 3 mln to jest suma której nie można oddać. Można oddać 10 zł, można oddać 20 zł, no jak ktoś jest szalony może oddać 100 zł. Ale dla mnie 3 mln to jest dług fikcyjny. Pan to wie! Przecież pan jest kupiec.
"Cale zycie na kredycie". Ciekawe kiedy ktos wpadnie na pomysl ze to przeciez nie jest wina tych ludzi ze brali wszystko na kreche i nalezy im pomoc... oczywiscie z pieniedzy podatnika :/
przy okazji odkrycie kumpla do kart zbliżeniowych - płacisz zbliżeniowo to na koncie nie ma info info ile kasy wydałeś - dopiero po kilku dniach pomniejszana jest kwota kasy na koncie - łatwo przekroczyć dostępne środki i wejśc na MINUS. Z innymi kartami kwota nie schodziła z konta ale była zablokowana do czasu rozliczenia. Od razu było widać ile jeszcze możesz wydać. Przy zbliżeniówkach zero info po transakcji tylko po kilku dniach
@euzebio: Zbliżeniówki działają offline, tzn terminal nie kontaktuje się z bankiem w czasie transakcji, czy dany delikwent ma środki na koncie - więc nie mając nic na koncie można poszaleć i porobić sobie zakupy do 50 zł/sklep. Żeby jednak nie poszaleć za daleko, to co kilka/kilkanaście transakcji jedną trzeba potwierdzić pinem - wtedy procedura wygląda tak samo jak zwykła i sprawdzane są środki na koncie.
ostatnio jestem swiadkiem nieco podobnej historii i wiecie co? to chyba nie jest glupi pomysl.
wystarczy, ze zaczniecie splacac swoje zobowiazanie jakakolwiek kwota (wystarczy 200 zl miesiecznie). w sadzie powiecie, ze faktycznie tak sie zdarzylo ze popadliscie w dlugi, ale macie zamiar wszystko splacic, co regularnie robicie na tyle ile mozecie. sadu nie interesuje, ze same odsetki miesieczne z takiej kwoty miesiecznie sa wieksze niz wasza splata, bo dla niego liczy sie
Komentarze (109)
najlepsze
tylko jak tu sie dowiedziec ktore padna...
no niektorzy mowia ze juz wkrotce bedzie mega fala upadkow bankow :D
a wiec panowie, jedziemy z koksem? :D:D:D:D:D
czy pojdzie za to siedziec, za niechec splaty? nie pojdzie!
Wystarczy ze zatrudni sie np. w biedronce, i beda jej pobierac 200zl miesiecznie z pensji na splaty buhahahahah
te 200zl to pewnie to sa dzienne odsetki, czyli nigdy nie bedzie w stanie splacic dlugu.,
Teraz pytanie. 3,3mln pod kreską, odliczając odsetki i prowizje… przynajmniej 1 000 000zł gdzieś się rozeszło (grubo ponad 10 000zł każdego miesiąca).
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
wystarczy, ze zaczniecie splacac swoje zobowiazanie jakakolwiek kwota (wystarczy 200 zl miesiecznie). w sadzie powiecie, ze faktycznie tak sie zdarzylo ze popadliscie w dlugi, ale macie zamiar wszystko splacic, co regularnie robicie na tyle ile mozecie. sadu nie interesuje, ze same odsetki miesieczne z takiej kwoty miesiecznie sa wieksze niz wasza splata, bo dla niego liczy sie