@neib1: U mnie przed jednym marketem też czekali na drobne z wózka, przeróżne typy. Pewnego dnia, do wózków nie potrzeba było monet, nie sczepiali ich, i od tej pory nie widać ani jednego podejrzanego typa.
@Tapirro: Pracuje z lekarzami i opowiadali, że dość często zdarza się, że ktoś zaśnie pijany na ręce i przyjeżdża do szpitala przerażony z niedowładem, który mija samoczynnie po kilku godzinach. NA pewno też tak czasem mieliście - tylko człowiek trzeźwy zazwyczaj nie śpi na łapie tak długo jak pijany i objawy znikają w kilka minut.
Dlaczego ludzie nie zwracają uwagi na to, czy kaleka bez nogi nie ma przy sobie np. kuli? Jak inaczej mógłby się dostać na miejsce żebrania? ;) Skoki na jednej nodze nie wydają się dobrą opcją ^^
@klocus: Hmmm, skoro można chodzić "na czworaka", to pewnie i "na trojaka" można. Aż się zaciekawiłem, jak się już w końcu ruszę sprzed komputera to przetestuję, czy to możliwe i na ile skuteczne poruszanie się.
Niesamowite. 5 dni temu na wykopie znalezisko z "Nature" o odkryciu pierwszych ssaków (afrykańskie myszy) zdolnych do regeneracji a tu człowiek nie gorszy.
Nie od dziś wiadomo, że żebranie to niezły biznes, a prawdziwi kalecy to tylko procent. Chyba dwa razy rzuciłem im jakiegoś pieniądza i o dwa razy za dużo.
Komentarze (49)
najlepsze