"Ucka" policja. Jak mojego kumpla okradli z telefonu, to policja na komisariacie przez ponad godzinę wyjaśniała czy to ich rewir, czy innego posterunku, zanim w ogóle raczyła przyjąć zgłoszenie. "Jest pan pewny, że to nie było ulicę dalej? Ale jest pan na pewno pewny, że to nie było gdzieś tutaj?". Inna sytuacja, jak na Al. Politechniki był wypadek (samochód zatrzymał się praktycznie w wejściu do akademika, była na wykopie parę miesięcy temu).
Spoko, ja jakieś 1,5 roku temu dałem im materiał wideo jak facet niszczy mi auto, na nagraniu może nie widać twarzy ale jest utrwalone auto którym uciekał wraz z rejestracja. Cisza do tej pory - zapewne mała szkodliwość i za dużo roboty.
Chcial dac zdjecia zlodzieja policjantom? Powinien go aresztowac za utrudnianie pracy policji, bo utrudnia im spacery po osiedlu i picie kawy za biurkiem, naraza na bezposrednie niebezpieczenstwo ze strony groznego przestepcy w razie gdyby go spotkali i na niepotrzebny stres.
@kalboy92: na wykopie jakiś czas temu był temat co zrobić z oszustwem internetowy. Były tam podane wzory pism itp, po których oszust prawie zawsze zwraca pieniądze. Zapomniałem jak to dokładnie wyglądało, ale wiem, że coś takiego tutaj było.
Jeśli ktoś wie o co chodzi, proszę o link. Również się przyda :)
Komentarze (54)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli ktoś wie o co chodzi, proszę o link. Również się przyda :)