Irytujący Chińczycy - kilka luźnych obserwacji po pobycie w Państwie Środka
Ojjjj mało jest na świecie tak irytujących nacji jak Chińczycy. Przynajmniej dla mnie! Co prawda nie spędziłem w Chinach zbyt dużo czasu, ale to wystarczyło, aby przekonać się jak wiele nas dzieli....
krzychu89 z- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
Masło maślane, ale csiiii nic nie widzieliście. ;)
Robie szkolenie dla jednego goscia, siedze i cos mu tlumacze, a on co jakis czas obgryza paznokcie :) Jak juz cos "wygryzie" to wypluwa sobie na podloge. Jak raz trafil w sciane i zobaczyl, ze na niej zostalo, to wychylil sie, stracil ze sciany na podloge i jakby nigdy nic dalej sie patrzy
A do tego hit! Zawsze o tym rozmawialiśmy ze znajomymi. Otóż do każdej grupy Chińczyków, młodych
Wyrażanie się pozytywnie o swoim kraju nie jest jednoznaczne z byciem "ślepo zapatrzonym we władzę". Chiny to tysiąclecia historii, z którego Chińska Republika Ludowa to zaledwie kilkadziesiąt lat. Chińczycy w zdecydowanej większości to nacjonaliści, ale nie jest to równoznaczne z uwielbieniem partii.
Phi, za krótko byłeś to nie widziałeś prawdziwych hitów, typu facet lejący na ulicę zza kierownicy Mercedesa klasy S...
Natomiast tezę "To co dla nas jest normalne, dla innych kultur będzie zupełnie obce i dziwne" uważam za błędną. W Chinach wraz z boomem gospodarczym można obserwować swoistą inwazję barbarzyńców, tj. ludzie, którzy urodzili się w lepiankach na zapadłych wsiach obecnie są dobrze sytuowanymi obywatelami, stąd to wszechobecne chamstwo. Wierz mi,
A skoro się podpinam: Chińczycy plują bo MUSZĄ! Płn. zach. część kraju, już w zasadzie rejon Pekinu, to less. Lessowy pył unosi się w powietrzu i przenika do płuc. Gdyby nie odchrząkiwali i nie pluli, to poumieraliby bardzo szybko. Czytałem gdzieś nawet o starej chińskiej sztuce plucia; dzięki temu można oczyścić nawet dolne partie dróg oddechowych.
@aliosza: to jak w tej historii, gdzie dwóch znajomych rozmawia o Szwecji. Jeden mówi, że tam jest cały czas picie, seks, picie, seks, ludzie wszystko stawiają, ciągłe imprezy, picie, seks, picie, seks. Drugi go pyta: skąd wiesz, byłeś tam? A pierwszy na to: nie, ale moja siostra była.
Inna sprawa że wszystko można rozwiązać odpowiednimi przepisami - taki Singapur. Całkiem niedaleko, też azjaci a za rzucenie papierka na ziemie a nawet rzucie gumy grozi nam grzywna. Oczywiście poziom życia mamy
Ze wszystkich krajów kolonialnych to jedynie Francuzi choć trochę
http://www.chinasmack.com/2010/pictures/filthy-india-photos-chinese-netizen-reactions.html
Dzięki Tobie nigdy nie pojadę do Indii.
Muszę, przyznać, że to przekroczyło moją wyobraźnię a uważałem się dotąd za człowieka o dość bujnej wyobraźni.