Na ten nowy wspaniały 2009 rok życzę wszystkim zmotoryzowanym miękkich słupów i gumowych drzew, oraz jak już musicie szybko jeździć to żebyście nie zabili nikogo kogo znam, najwyżej siebie i wasze rodziny :)
Trochę przestarzałe, test też nie oddaje w 100% warunków rzeczywistych:
1. samochód nie ma poduszek powietrznych, normalnie pomiędzy blokiem kierownicy, który u****dala kierowcy głowę przy 70 km/h a rzeczoną głową jest właśnie ta poduszka, co pozwala mieć nadzieję na przeżycie (:D)
2. drzewo jest zamocowane na stałe, w rzeczywistości drzewo by złamało się/pękło, pochłaniając część energii kinetycznej samochodu, tutaj wszystko leci w samochód
drzewo w rzeczywistości wcale nie musi się złamać bo jest uderzane przy podstawie tam gdzie jest najmocniejsze, zazwyczaj wtedy wyrywa je z korzeniami, a co do fulmiku to ten samochód wygląda jakby nie miał składanej kolumny kierownicy i dlatego takie obrażenia głowy powstają, natomiast w obecnych czasach składana kolumna jest chyba standardem w każdym samochodzie, dzięki temu w czasie wypadku nie wypycha jej w kierunku naszej klatki piersiowej i głowy
no bo taka prawda, że Francuzi robią samochody na swoje drogi. Na naszych drogach się nie sprawdzają niestety... Zauważyłem jednak, że komputery pokładowe aut francuskich także nie zdają egzaminu ..
Komentarze (127)
najlepsze
1. samochód nie ma poduszek powietrznych, normalnie pomiędzy blokiem kierownicy, który u****dala kierowcy głowę przy 70 km/h a rzeczoną głową jest właśnie ta poduszka, co pozwala mieć nadzieję na przeżycie (:D)
2. drzewo jest zamocowane na stałe, w rzeczywistości drzewo by złamało się/pękło, pochłaniając część energii kinetycznej samochodu, tutaj wszystko leci w samochód
Ale i tak bym nie chciał w drzewo walnąć,
Przy uderzeniu 90tką juz odpływasz bez zbędnych komplikacji :)
Ferrari do piachu! Fiat do wora! Ford na złomowiska! Francuzi wywieszać białe flagi!