Aukcje, gdzie ktoś kupił za 10 - 15 zł to świetny wabik, marketing wirusowy (bo przecież zwycięzca sam będzie się chwalił). Takie aukcje mogą występować tylko na początku istnienia serwisu, bo z czasem, kiedy będzie więcej użytkowników wszystkie aukcje będą rentowne. Jeżeli twórcy tego serwisu chcą wciągnąć ludzi w ten hazard, to muszą dać wygrać, ale i tak w końcu kasyno zawsze wygrywa...
Przepraszam, to jakaś plaga tej ignorancji gramatycznej. Pytanie tylko, czy będzie ci fajnie, jeśli w pewnym momencie nikt nie będzie rozumiał, co tak naprawdę chcesz napisać, bo przecież nikogo zasady gramatyki nie obchodziły.
A Ty naucz się ignorować błędy, odpuścić sobie mędrkowanie i skupić się na treści a nie na formie. To jakaś przeklęta plaga jest tej nadwrażliwości gramatycznej. ;/
znalazłem inny serwis kroczacy idea "punktow". jakies ogloszenia, userzy sami dodaja produkty i czekaja az ktos inny kupi je za wspomniane punkty. z faq wynika ze jesli ktos ode mnie kupi cos, to puntky przeleja sie na moje konto, a ja za swoje punty bede mugl kupowac rzeczy od innych. nie wydaje sie zeby grali niefer
oszuści jak nic, czy ktoś z Was coś tam wygrał ? my próbowaliśmy we trzech na różne sposoby i nic z tego... wpakowaliśmy kupę kasy i tyle... Ostrzegam !!!!
Wg mnie nikt nie oszukuje nikogo. Oczywiste jest, ze nikt nie robi takich rzeczy charytatywnie i nie ebdzie dokladal do biznesu. Fruli i inne podobne serwisy oferuja mozliwosc kupna czegos za bardzo mala cene, wiec za to trzeba zaplacic. Wg mnie jest to normalne, jesli ktos chce to malo wyzyko poniesc.
Ja to powiem tak nikt nas nie oszukuje i jak bylo juz wielokrotnie mowione wszystko jest legalnie.
Bo przeciez nic nie pisze ze jacys pracownicy/boty czy jaki kolwiek jest tu uzyty sposob nie moga brac udzialu. Zakupionego przedmiotu nie trzeba kupic i nic tez nie pisze ze frutek nie mozna nabywac w inny sposob np milion frutek w promocji od szefa.
BTW: pewnie to poprawia bo widac po kotecku ze aktywnie uczestnicza
Na którejś stronie przyglądałem się podobnej dyskusji - i tez padały zarzuty o oszustwa itd. I jeden z internautów podał bardzo racjonalny przykad: na laptopie który poszedł za ponad 120 zł zarabiają 12000 zł prawda? - i klient jest zadowolony i właściciel. To po co w takim razie oszukiwać - to nie byłaby już pazerność a zwyczajna głupota.
Ale wyobraź sobie, że równie dobrze aukcja może się skończyć na 5 złotych. Wtedy serwis by tracił, dlatego też do akcji (nie ma na to dowodów, poza obserwacjami osób nade mną) wchodzi bot przedłużając tak długo aukcję, aż przekroczony zostanie próg opłacalności.
Dokładnie. Taka strona internetowa to przede wszystkim instytucja, która nie ma za zadanie "dymać" klientów tylko oferować im towar do licytacji, a potem to już od nich samych zależy jak będzie wyglądała licytacja i kto ile wyłoży, żeby przechylić "szalę" zwycięstwa.
Komentarze (175)
najlepsze
"Nie obrażając właścicieli serwisów, osoby które wykopują te bzdury..."
"Te serwisy nie kontroluje nikt"
Dodatkowo naucz się stosować przecinki, myślniki, spacje i kropki. Przynajmniej błędów ortograficznych nie popełniasz wielu.
www.opchaj.pl
W artukule na bankierze ( http://www.bankier.pl/wiadomosc/Tanie-kupowanie-na-Fruli-pl-1895192.html ) jest fajnie opisane, poniewaz tworcy fruli wypowiadaja sie i uswiadamiaja, iz kazdy uzytkownik ponosi
Bo przeciez nic nie pisze ze jacys pracownicy/boty czy jaki kolwiek jest tu uzyty sposob nie moga brac udzialu. Zakupionego przedmiotu nie trzeba kupic i nic tez nie pisze ze frutek nie mozna nabywac w inny sposob np milion frutek w promocji od szefa.
BTW: pewnie to poprawia bo widac po kotecku ze aktywnie uczestnicza