- Stary, byłem wczoraj na dyskotece, taką laskę zajebistą...
- EEE, cienki jesteś. Stary, ja wpadam na imprezkę w nowym dresiku, łańcuch na łapie. Taką laskę wyrwałem, poszliśmy na plażę. Ta się rozbiera i do mnie "rób co umiesz najlepiej"
Siedzi na ławce dresiarz ze swoją dziewczyną, patrzy na nia i nagle ...#!$%@? jej w twarz z całej siły. Dziewczyna wywaliła sie upadła na chodnik. Po chwili wstaje cała zalana krwią i pyta sie chłopaka:
Parkingowe picie ciepłej wódki z plastiku na masce poloneza - to się nigdy nie zmieni w prowincjonalnych "dyskotekach". No i potem trzeba komuś zaj$%@ć, najlepiej w pięciu. Prostactwo, które tam zjeżdża poraża.
co to za policja, która o knajpie, gdzie napady i pobicia są właściwie normą, mówi że to właściwie spokojne miejsce i nie robi nic
Nie ma zgłoszenia, nie ma interwencji więc dla nich jest spokojnie. Zgłoszeń/interwencji w tym miejscu jest mało bo tam spotyka się zapewne środowisko JP. Sami stanowią prawo i wymierzają sprawiedliwość, a policją gardzą więc stąd mało zgłoszeń pewnie.
@lesio_knz: Przecież widać na filmiku że ochrona leje pałami, kopią i ogólnie gania napinaczy po polu. Więc nie zgłaszają bo sami łamią prawo a zadymiarze też nie zgłoszą bo to ich wina. I tak kółko się zamyka.
sądzę ze Sędzia pierwszej instancji po prostu nie dostała w życiu porządnie w ryj i stąd też pożaliła się nad zbójem
a tak nawiasem mówiąc znam od znajomego gliny (raczej nie koloryzuje) prawdziwą historię dotyczącą Sędzi która była bardzo wyrozumiałą dla wszelkiej maści złodziei i bandytów, którzy trafiali do niej na wokandę dając im najczęściej dozór jako karę główną, do czasu gdy sama jadąc samochodem nie stanęła na światłach i podbiegł do
może powinni im po zrobieniu aplikacji w ryj dawać dla lepszego postrzegania rzeczywistości?
@wtk_: Coś w tym jest ;-) Nie bez powodu w małych, ale nie tylko, wioskach czy miastach, kiedyś w dawnych czasach za sędziów robili ludzie staży i doświadczeni przez życie wszelako.
Gdyby dziewczyna była córką sędziego albo prokuratora sprawca siedziałby w ciągu 1 godziny. Zwykłych ludzi bez koneksji mają w dupie. Jak długo te gnoje w togach pozostaną bezkarni?
@izzardPL: powinna być jakaś nieoficjalna grupa – fundacja. Panowie rozliczający takich sk!@%ieli po cichu. Wypadek, oups. Mosad dorywa osoby żyjące pod innym nazwiskiem na drugiej półkuli… Sprawiedliwość jest ślepa.
Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego z jego żoną i stawia mu
ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę
trzech chińskich tortur. Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę Chińczyka. Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach. Otwiera oczy i widzi, że leży na nim wielki głaz. Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie
@pyskaty92: w co drugiej wsi są takie mordownie. określenie "sztachoteka" to skąd się niby wzięło? bez sztachety lepiej nie wchodzić ;)
ja naprawdę współczuję dziewczynie i sprawców powinna spotkać kara, ale jeśli jest taka mordownia o znanej reputacji, a młode dziewczyny mimo wszystko chodzą się tam "bawić" to w końcu dojdzie do jakiejś tragedii.
najgorsze jest to, że po takiej tragedii przez chwilę będzie głośno, a potem od początku zabawa z
zna ktoś to miejsce? Uwaga w reportażu przedstawiła je jako kolejny poziom piekła Dantego, w materiale było widać że niezłe sceny się tam odgrywają. Ochroniarze w kamizelkach odblaskowych biegają z pałkami i gazem łzawiącym, rozbijają butelki na głowach awanturujących się typów spod ciemnej gwiazdy. Nie wyglądało to zbyt pozytywnie. Jakie to ma odniesienie do rzeczywistości? To jednorazowa akcja, czy ten klub to na serio jakaś speluna?
@Zuu: Tak też zrobiła, leciało przed chwilą w Uwadze. Poszła potem na rozpoznanie, delikwent się zgadzał, ale prokuratura nie przedstawiła mu zarzutów, bo nie miała wiarygodnych dowodów (chodziło bodajże o brak opisu nosa w rysopisie). Chory system.
Komentarze (353)
najlepsze
- Stary, byłem wczoraj na dyskotece, taką laskę zajebistą...
- EEE, cienki jesteś. Stary, ja wpadam na imprezkę w nowym dresiku, łańcuch na łapie. Taką laskę wyrwałem, poszliśmy na plażę. Ta się rozbiera i do mnie "rób co umiesz najlepiej"
- No i co?
- No i z bańki jej jebnąłem
Siedzi na ławce dresiarz ze swoją dziewczyną, patrzy na nia i nagle ...#!$%@? jej w twarz z całej siły. Dziewczyna wywaliła sie upadła na chodnik. Po chwili wstaje cała zalana krwią i pyta sie chłopaka:
- Misiu dlaczego mnie uderzyłeś?
Gość westchnął popatrzył na nią...
- Jebłem Ci, to jebłem, na %#@@ drążysz temat!
Ty! a gdzie masz zęby?
mam wyj#%%ne
puł - po prezydencku oznacza "pół", "w połowie", "częściowo"
tuski - jedyny słuszny i prawdziwy, peruwiański.
Po pierwsze, co to za miejsce, że ludzie muszą się grupowo co godzinę spotykać, aby mieć pewność, że kogoś z ekipy gdzieś już nie zakatowali.
Po drugie, jakim trzeba być bydlęciem, aby w grupie napadać na kobietę, tłuc tak żeby zabić i jeszcze później się do niej dobierać.
Po trzecie, co to za policja, która o knajpie, gdzie napady i pobicia są właściwie normą, mówi że
Nie ma zgłoszenia, nie ma interwencji więc dla nich jest spokojnie. Zgłoszeń/interwencji w tym miejscu jest mało bo tam spotyka się zapewne środowisko JP. Sami stanowią prawo i wymierzają sprawiedliwość, a policją gardzą więc stąd mało zgłoszeń pewnie.
a tak nawiasem mówiąc znam od znajomego gliny (raczej nie koloryzuje) prawdziwą historię dotyczącą Sędzi która była bardzo wyrozumiałą dla wszelkiej maści złodziei i bandytów, którzy trafiali do niej na wokandę dając im najczęściej dozór jako karę główną, do czasu gdy sama jadąc samochodem nie stanęła na światłach i podbiegł do
@wtk_: Coś w tym jest ;-) Nie bez powodu w małych, ale nie tylko, wioskach czy miastach, kiedyś w dawnych czasach za sędziów robili ludzie staży i doświadczeni przez życie wszelako.
Fakt faktem, to jest parodia...
Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego z jego żoną i stawia mu
ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę
trzech chińskich tortur. Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę Chińczyka. Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach. Otwiera oczy i widzi, że leży na nim wielki głaz. Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie
...sadzanie na wygodnym fotelu?
ja naprawdę współczuję dziewczynie i sprawców powinna spotkać kara, ale jeśli jest taka mordownia o znanej reputacji, a młode dziewczyny mimo wszystko chodzą się tam "bawić" to w końcu dojdzie do jakiejś tragedii.
najgorsze jest to, że po takiej tragedii przez chwilę będzie głośno, a potem od początku zabawa z
zna ktoś to miejsce? Uwaga w reportażu przedstawiła je jako kolejny poziom piekła Dantego, w materiale było widać że niezłe sceny się tam odgrywają. Ochroniarze w kamizelkach odblaskowych biegają z pałkami i gazem łzawiącym, rozbijają butelki na głowach awanturujących się typów spod ciemnej gwiazdy. Nie wyglądało to zbyt pozytywnie. Jakie to ma odniesienie do rzeczywistości? To jednorazowa akcja, czy ten klub to na serio jakaś speluna?