Koniec zwykłych żarówek. W sklepach dostępne będą już tylko te „lepsze”
„Lepsze”. Tylko dla kogo? Bo na pewno nie dla zwykłych użytkowników tego źródła światła, jakimi są zwykli ludzie korzystający z żarówek w
jack-kowalski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 26
„Lepsze”. Tylko dla kogo? Bo na pewno nie dla zwykłych użytkowników tego źródła światła, jakimi są zwykli ludzie korzystający z żarówek w
jack-kowalski z
Komentarze (26)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W Leroy Merlyn sprzedają bodajże 101W grzałki do pomieszczeń i to nie jest żadne "urban legend".
Dolne półki na działach z elektrycznym stuffem ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Tańsze świetlówki to niestety szajs. Wytrzymują 0.5 - 2 lata. Nie nadają się też do łazienek i składzików, gdzie zapala się światło tylko na chwilę. Zużywają wtedy więcej prądu a żywotność drastycznie się zmniejsza. Tradycyjna żarówka jest o wiele ekonomiczniejsza w
Tutaj jest problem proporcji kosztu do oszczędności. Świetlówki są kilka razy droższe i wytrzymują porównywalnie lub krócej niż standardowe żarówki. W moim mieszkanku jest 7 świetlówek. Co jakieś 3 miesiące wymieniana jest jedna. Wychodzi żywotność poniżej 2 lat. Do tego dochodzi koszt utylizacji. Mój upór jest być może wywołany hipokryzją UE. Bo skoro zdelegalizowała termometry zawierające rtęć, to tym bardziej powinna zdelegalizować świetlówki, których o wiele więcej się zbija i
Tak się składa że ostatnio musiałem kupić kilka "żarówek" i odpowiedzią na absurdy UE są żarówki wstrząsoodporne - i nadal można kupić "zwykłą setkę".
Kolejna sprawa "świeci ona do dziesięciu razy dłużej niż jej poprzedniczka" z moich doświadczeń wynika że to gówno prawda a używanie świetlówek w pomieszczeniach w których często włącza się oświetlenie na krótki czas jest irytujące i szybko