@firmowy_leser: Zaczęło się od wyłapania grupy ok 10 osob z sali, którzy mogli być osobami podatnymi na hipnozę. Po testach na zaufanie do hipnotyzera (np upadanie na plecy celem złapania przez niego) zostało może 5 osób. Potem coś ala medytacja z zamkniętymi oczami.. Kiedy zbliżył się do mnie szepnął mi coś szybko do ucha ala "teraz śpisz" i po chwili już leżałem na ziemi. Byłem przytomny, słyszałem mruk z sali, ale
@firmowy_leser: Byłem podobnym sceptykiem, aż pewnego razu Pan Hipnotyzer zrobił ze mnie krzesło dla 80 kilowego faceta wyglądające o tak -> Most kataleptyczny. Co bardziej dziwne, kojarzę, że było mi bardzo miękko..
Ludzie moze nie byli podstawieni , ale pytanie na ilu probowal. Pewnie podchodzil do ludzi przez kilka tygodni i blyskawiczna hipnoza wyszla na tych 2 z filmu.
Komentarze (8)
najlepsze