W USA powstanie pierwsza komercyjna elektrownia falowa
Wygląda jak duża boja, a produkuje energię. Ocean Power Technologies otrzymał zgodę władz, aby rozpocząć budowę pierwszej komercyjnej siłowni wodnej (czyli elektrowni wykorzystującej siłę fal morskich) w USA.
Conowegopl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
w watach (W) czy w megawatach (MW) mierzy się moc, a nie energię.. to tak jakby pomylić prędkość maksymalną samochodu z możliwą do wykonania w danym czasie pracą (np. cinquecento przewiezie się ledwo powiedzmy 4 osoby, a autobusem 50 w ciągu godziny o 100km), do wyrażania energii używa się takich jednostek jak watogodzina (Wh), lub w rozliczeniach energetycznych dla gospodarstw
Poza tym:
-To nie jest żadna 'mityczna' energia, tylko inne formy energii przekazanej nam przez słońce i siły pływowe.
- Zmienność mocy jest piętą achillesową większości tzw. 'odnawialnych źródeł energii'. Dlatego prowadzone są poważne badania ws. magazynowania energii. Choćby badania nad bateriami Zinc-Air, bateriami płynnymi (http://web.mit.edu/newsoffice/2012/liquid-batteries-0214.html), lub zamianą energii ze źródeł odnawialnych w
ciekawe rozwiązanie i jeśli nie jest absurdalnie drogie to całkiem ciekawa alternatywa dla wiatraków. mamy na świecie duże połacie wód przybrzeżnych które mogą produkować prąd z fal.
przyszłością jest jednak zimna fuzja. narodowy zakład zapłonu i jego następca to jest przyszłość.
Otóż jest droższa. Wszyscy dopłacamy do ekologicznej energii.
Aby zastąpić elektrownie cieplną o mocy 1GW musiałbyś postawić około 3000 wiatraków. Wiatraki dobre są jako dodatek ale nie jako główne źródło mocy. Gdy wiatraki dostarczają ponad 20% zapotrzebowania na energię ich zmienna produkcja energii staje się poważnym problemem i wymusza konieczność stosowania różnych rozwiązań jak elektrownie szczytowo-pompowe czy przesyłanie/importowanie energii
@Paralotnia: No, no. Mieliby energię jak wiatr zawieje. W przenośni i dosłownie.