A ja byłam 9-cio letnią gówniarą, właśnie wróciłam z huśtawki przed blokiem i stojąc w przedpokoju zobaczyłam przez otwarte drzwi w salonie dymiący się wieżowiec w TV -tez pamietam jak dzis mimo gówniarstwa :P
Pamiętam ten dzień, miałam 4 lata i byłam wściekła, bo nie było wieczorynki i nie rozumiałam dlaczego ludzie robili z tego taką aferę, w końcu ludzie codziennie umierają a tu nagle się tym zaczynają przejmować tylko dlatego, że to się zdarzyło w jakiejś głupiej wieży, której nikt nie zna (czytaj: ja nie znam) i co mnie to obchodzi co się tam dzieje.
po rozjaśnieniu sytuacji myślałam sobie jeszcze tak:
Komentarze (174)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
po rozjaśnieniu sytuacji myślałam sobie jeszcze tak:
I w ogóle