Wydaje mi sie Drogi Autorze, ze nie miales nic zlego na mysli, ale jak to czytam to wydaje mi sie, ze masz sie za szczesciarza, ktory zlapal Pana Boga za nogi, a my tutaj wszyscy w Polszy zyjemy sobie w ubustwie nie wiedzac jak to fajnie jest w UK. Co wiecej.. kilkudziesieciu moich znajomych wyjechalo do UK i wiekszosc wydaje mi sie ma podejscie takie jak
@bigger: Nie czuję się lepszy, bo nie jestem. Szczęście mi dopisywało, bo nie miałem wielu przeszkód na swojej drodze, ale łapanie Pana Boga za nogi nazwałbym raczej "postanowiłem spróbować, a nie wciąż marzyć". Przykro mi, że Twoi znajomi nie potrafili dysponować zarobionymi pieniędzmi i skończyli z xboxem, ale większość osób które znam potrafi odkładać i inwestować pieniądze i nie znam ani jednego przypadku powrotu do Polski z podkulonym ogonem i nie
Ja mam takie plany,że jeżeli mi się uda,to po studiach,za kilka lat,uda mi się wyjechac do pracy do UK (całe,a nie tylko Anglia) czy USA. I nie p%@%%%%cie mi że nie jestem patriotą czy coś w tym stylu. Patrioty nie czyni ze mnie siedzenie uwiązanym do Polski jak pańszczyźniany chłop. O Polsce pamiętał będę zawszę,czy to mieszkając tutaj czy zagranicą. Poza tym,odnoszę wrażenie,że większośc tych ludzi wyzywających imigrantów od "zdrajców" itd.,to ludzie
@vechi: dobrze prawisz. W USA moze byc ciezko z wizami a J2 przepada jak stracisz prace i dobrym pomyslem jest pojechac do UK, zdobyc obywatelstwo i wtedy do USA.
Sporo prawdy w tym tekście, ale sporo też subiektywnych opinii. Absolutnie nie można tego traktować jako alfa i omega poradnik życia w Anglii!
Tylko dlatego, że żal mi ludzi, którzy po przeczytaniu tego napalą się na „Angielski Sen” tutaj opisany opowiem jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Generalnie polecam każdemu przed wyjazdem zaciągnąć jak najwięcej opinii na temat Anglii i wyciągnąć z tego jakąś średnią. Tak naprawdę ile ludzi tyle historii
@snowwhite: Bzudra z tym, że nie można wypłacać kasy z Lloydsa w innych bankomatach. Oczywiście, że można. Ja czekałem na wyrobienie i rejestrację konta dokładnie 5 dni. Szóstego dnia mogłem już używać karty. Twój pierwszy pracodawca zawsze Ci doradzi co jeszcze trzeba zrobić i wypełnić np. P45 albo P46. Council Tax czasami płaci Landlord, ale najczęściej to my jesteśmy nim obciążeni. A reszta tak jak napisałem - Londyn a Manchester to
Dobrze opisałeś w pigułce życie na wyspach, pewnie przydzadzą się te informacje niejednej osobie. Z tego co pamiętam All-you-can-eat data w sieci 3 kosztuje 15 funtów a nie 10. Piszesz też, że
Często (niestety) podchodzą do wielu rzeczy nieprofesjonalnie
i się nie zgodzę, bo moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Z moich doświadczeń to oni właśnie podchodzą do wszystkiego przesadnie profesjonalnie, chyba, że mówisz o ciapatych "brytyjczykach" :)
Dobrze opisałeś w pigułce życie na wyspach, pewnie przydzadzą się te informacje niejednej osobie. Z tego co pamiętam All-you-can-eat data w sieci 3 kosztuje 15 funtów a nie 10. Piszesz też, że
Często (niestety) podchodzą do wielu rzeczy nieprofesjonalnie
i się nie zgodzę, bo moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Z moich doświadczeń to oni właśnie podchodzą do wszystkiego przesadnie profesjonalnie, chyba, że mówisz o ciapatych "brytyjczykach" :)
Jako jeszcze do maja pracownik z 3 letnim doświadczeniem w tej pożal się Boże firmie I beg to differ jeśli chodzi o zarobki. Nie wiem kto Ci podał taką kwotę ale albo:
- pracuje w jednym z bodaj trzech sklepów Starbucksa, który ma dodatek hotspot allowance ale śmiem wątpić bo chyba wszystkie są w Londynie lub okolicach (IMHO są to jeden ze sklepów na
ominąłeś trochę niefajny temat - koszty utrzymania samochodu
bez zniżek MIESIĘCZNE ubezpieczenie to koszt zazwyczaj około 200 funtów; ale do 25 (24?) roku życia jest jeszcze ZWYŻKA
przy maksymalnych zniżkach może zejść do około 70 funtów (na przeciętne auto; ubezpieczenie oczywiście zależy od auta - słyszałem że niektórzy płacą nawet 30 funtów po maksymalnych zniżkach i silniku 1.1)
do tego przegląd roczny 50 funtów, podatek za użytkowanie
ominąłeś trochę niefajny temat - koszty utrzymania samochodu
bez zniżek MIESIĘCZNE ubezpieczenie to koszt zazwyczaj około 200 funtów; ale do 25 (24?) roku życia jest jeszcze ZWYŻKA
przy maksymalnych zniżkach może zejść do około 70 funtów (na przeciętne auto; ubezpieczenie oczywiście zależy od auta - słyszałem że niektórzy płacą nawet 30 funtów po maksymalnych zniżkach i silniku 1.1)
do tego przegląd roczny 50 funtów, podatek za użytkowanie
Komentarze (502)
najlepsze
To moje 3 (gorzkie) slowa.
Wydaje mi sie Drogi Autorze, ze nie miales nic zlego na mysli, ale jak to czytam to wydaje mi sie, ze masz sie za szczesciarza, ktory zlapal Pana Boga za nogi, a my tutaj wszyscy w Polszy zyjemy sobie w ubustwie nie wiedzac jak to fajnie jest w UK. Co wiecej.. kilkudziesieciu moich znajomych wyjechalo do UK i wiekszosc wydaje mi sie ma podejscie takie jak
niby sluszność, ale masz moze jakies konkretne dane ?
i co to za koszulka Ci sie spodobala ? ;)
niby sluszność, ale masz moze jakies konkretne dane ?
i co to za koszulka Ci sie spodobala ? ;)
@myszaster: podam jak wroce z pracy. Czarna bluza z kapturem i czerwonym wkurzonym angry birdem : )
Podaj proszę źródło...
"Najwięcej biznesów w Polsce zostało otworzonych za kapitał zgromadzony za granicą."
Podaj proszę źródło...
@itou123: jak wroce z pracy to znajde.
Tylko dlatego, że żal mi ludzi, którzy po przeczytaniu tego napalą się na „Angielski Sen” tutaj opisany opowiem jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Generalnie polecam każdemu przed wyjazdem zaciągnąć jak najwięcej opinii na temat Anglii i wyciągnąć z tego jakąś średnią. Tak naprawdę ile ludzi tyle historii
i się nie zgodzę, bo moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Z moich doświadczeń to oni właśnie podchodzą do wszystkiego przesadnie profesjonalnie, chyba, że mówisz o ciapatych "brytyjczykach" :)
Często (niestety) podchodzą do wielu rzeczy nieprofesjonalnie
i się nie zgodzę, bo moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Z moich doświadczeń to oni właśnie podchodzą do wszystkiego przesadnie profesjonalnie, chyba, że mówisz o ciapatych "brytyjczykach" :)
@rationalistic: 15 na karcie,
Jako jeszcze do maja pracownik z 3 letnim doświadczeniem w tej pożal się Boże firmie I beg to differ jeśli chodzi o zarobki. Nie wiem kto Ci podał taką kwotę ale albo:
- pracuje w jednym z bodaj trzech sklepów Starbucksa, który ma dodatek hotspot allowance ale śmiem wątpić bo chyba wszystkie są w Londynie lub okolicach (IMHO są to jeden ze sklepów na
@FunWorld: to dobrze, ze Ty znasz realia, w ktorych zyje :)
ominąłeś trochę niefajny temat - koszty utrzymania samochodu
bez zniżek MIESIĘCZNE ubezpieczenie to koszt zazwyczaj około 200 funtów; ale do 25 (24?) roku życia jest jeszcze ZWYŻKA
przy maksymalnych zniżkach może zejść do około 70 funtów (na przeciętne auto; ubezpieczenie oczywiście zależy od auta - słyszałem że niektórzy płacą nawet 30 funtów po maksymalnych zniżkach i silniku 1.1)
do tego przegląd roczny 50 funtów, podatek za użytkowanie
ominąłeś trochę niefajny temat - koszty utrzymania samochodu
bez zniżek MIESIĘCZNE ubezpieczenie to koszt zazwyczaj około 200 funtów; ale do 25 (24?) roku życia jest jeszcze ZWYŻKA
przy maksymalnych zniżkach może zejść do około 70 funtów (na przeciętne auto; ubezpieczenie oczywiście zależy od auta - słyszałem że niektórzy płacą nawet 30 funtów po maksymalnych zniżkach i silniku 1.1)
do tego przegląd roczny 50 funtów, podatek za użytkowanie