Widziałem podobną sytuacje na termach w Uniejowie. Młoda dziewczyna podpłyneła do jakiegoś starszego faceta i hop, zawiesiła mu się na plecach. On odwraca głowe a ona z piskiem zeskakuje i zaczyna śmiejąc się go przepraszać bo myślała że to jej chłopak. Gościu na to "ale nic nie szkoooodzi". Uśmiałem się wtedy jak nie wiem :D
raz jechałem pociągiem nocnym z krakowa (wiadomo, że komfort spania w 2 klasie na siedząco jest znikomy) i jakoś tak się ugadałem z pewną nieznajomą dziewczyną, że mniej pół podróży ona spała mi na kolanach a pół podróży ja spałem na jej kolanach. wszyscy zadowoleni, wyspani. na przy wysiadce pożegnaliśmy się :) także, jeśli macie obok siebie wcale nie brzydką płeć przeciwną polecam to rozwiązanie, 2 klasa nie jest wtedy aż taka
@caly_marcin: Ale skoro ona była niebrzydka nawet, to powiem Ci, że zj%%!łeś tym: "przy wysiadce pożegnaliśmy się " :D Chociaż byś kawkę postawił za użyczenie kolan :D
Żeby tylko takie rzeczy się działy w metrze... Pierwszy raz jak jechałem metrem w Londynie stałem w strasznym ścisku, miałem ze sobą jeszcze 2 plecaki więc ruszyć się w ogóle nie mogłem, co z jednej strony było błogosławieństwem z drugiej przekleństwem. Wylądowałem koło jakiegoś ciapatego czy czarnego trudno mi to było określić bo nie mogłem tak głowy przekręcić. Widziałem tylko, że typ wpatrywał się w jakąś osobę, sapał przy tym strasznie i
@TomaszStachurski: Żeby to takie proste było... Na weekendy remontowali jakieś 2 linie metra, więc musieliśmy tłuc się autobusami żeby dojechać do znajomych, wracając już wieczorem stanąłem w autobusie przy szybie przodem do kierunku jazdy i patrzyłem sobie na miasto, niestety jakiś m----n siedział przede mną i nawkręcało mu się we łbie, że gapie się na niego. Dowiedziałem się tego ponieważ wyciągnął telefon zadzwonił pogadał chwile i usłyszałem tylko "he's obviously
@zgon: Ciekawe jak wy byście kręcili, kiedy nie chcecie specjalnie się "ujawniać". Ja na przykład nie lubię jak stoję jak słup i wyglądam jak kamerzysta/fotograf. Takie trzymanie telefonu, wygląda dość naturalnie, i nie wiadomo czy on robi fotę/film/czy pisze SMSa.
miałem taką sytuację w autobusie kiedyś, wracałem późnym wieczorem i obok mnie siedziała jakas dziewczyna, przysnęło jej się i powoli zaczęła opadać w moją stronę aż w końcu całkowicie oparła się o mnie i swoją głowę na moim ramieniu :P do swojego przystanku siedziałem nieruchomo bo mi sie głupio zrobiło, przed wyjsciem potrząsnąłem ją i mowię "nie śpij bo cię ukradną", ta się zmieszała tylko i wybąknęła pod nosem przepraszam :>
Komentarze (59)
najlepsze
Nawet udało mi się niechcąco raz spędzić sylwestra w metrze.. 24:00 a w całym pociągu tylko ja, kierowca (motorniczy?) i jakiś pijany angol...
a ja polecam w ogóle nie tracić czasu
@grucha_: Od 40. do 55. jeśli już trzeba, b--ń Boże do końca, nic tam nie ma.
Komentarz usunięty przez moderatora
Teoretycznie akurat w tym wypadku ma to swoje zalety, bo widać całą postać i dzięki temu wiemy, jakie ma spodnie :D