Czy to znaczy ze wszystkie zwierzeta maja sie bronic przed "najinteligetniejszym" gatunkiem na tej ziemi tylko dla tego bo ktos chce kawalek ich kosci ?
Czy czlowiek jest drapieznikiem czy kretynem w dzisiejszych czasach ?
Przykro się takie coś ogląda, w dodatku słonie są zwierzętami z dobrze rozwiniętą pamięcią i później "mszczą się" atakując z furią niewinnych mieszkańców wiosek. O tym problemie też jest już od paru lat bardzo głośno.
Przyszłość wygląda prosto: człowiek powybija wszystko co żyje, sam wtedy nie będzie miał żywności, więc wyginie, a przyroda się po prostu odrodzi. Niszcząc przyrodę, człowiek niszczy sam siebie, ale to przecież oczywiste. Szkoda, że się o tym zapomina, gdy pojawia się pieniądz.
@simperium: Ale co zrobić, skoro w powszechnej opinii wszyscy, którym zależy na ochronie środowiska są ekoterrorystami i zielonymi oszołomami i najlepiej to ich powystrzelać.
Bo większość "zielonych" jest gorszych od tych co mordują takie słonie? Oni przynajmniej nie udają że robią to dla czegoś innego niż kasy, a zieloni pod pretekstem ochrony chcą kasy. Nestety ale sami sobie takie opinie zrobili. Nie znam uczciwej organizacji której zależy naprawdę na środowisku a nie na kasie (gdyby zależało to np wspierali by elektrownie atomowe itd...) Więc masz rację, większosć którym"zależy" na ochronie to ekoterroryści i oszołomy,
@abahaczi: A niby dlaczego ktokolwiek ma brać na siebie odpowiedzialność za np. kłusowników? Każdy jest indywidualnością. Ja jestem dumny ze swojego człowieczeństwa. Swojego.
@asag: bo kłusowników trzeba zwyczajnie wystrzelać, a w Afryce zapewne skorumpowany lokalny aparat urzędniczy ma wszystko w dupie a wszelka "straż sawannowa" to zwykła fikcja. Jakby te rezerwaty były uczciwie pilnowane, to zwyczajnie kłusownictwo by wymarło, bo wizja kasy to jedno, a wizja kuli w bebechach to drugie.
Więc dlaczego by nie spróbować wyłapywać słonie i nosorożce i w warunkach weterynaryjnych odcinać rogi i kły. Zwierzęta nie będą się już tak okazale prezentować ale staną się bezwartościowe dla czarnego rynku a i państwo coś zarobi.
@EtaCarinae: Tak się czasami robi np. z nosorożcami, ale nie zawsze to skutkuje. Z czystej złośliwości i z chęci zemsty kłusownicy zabijają takie pozbawione cennych części zwierzęta. Gorąco polecam książkę Michniewicza "Gorączka" - pierwsza część z prawdziwymi historiami, których Indiana Jones by się nie powstydził, druga część książki poświęcona jest "skarbom" Afryki - czyta się z zapartym tchem i totalnym wk$%#niem na to, co robią kłusownicy. strona Michniewicza
@EtaCarinae: W którymś parku narodowym (bodajże w Kenii) praktykuje się to już od dawna. Życie bez ciosów nieco utrudnia im życie, są jednak dzięki temu bezpieczne.
Komentarze (97)
najlepsze
Trudno, żeby kłusownicy przenosili je w inne miejsca
Opanuj się, bystrzaku...
Czy to znaczy ze wszystkie zwierzeta maja sie bronic przed "najinteligetniejszym" gatunkiem na tej ziemi tylko dla tego bo ktos chce kawalek ich kosci ?
Czy czlowiek jest drapieznikiem czy kretynem w dzisiejszych czasach ?
Swoją drogą: Fajnie, że państwowy rezerwat po raz kolejny pokazał klasę... Ciekawe, ile dostali w łapę pracownicy...
Bo większość "zielonych" jest gorszych od tych co mordują takie słonie? Oni przynajmniej nie udają że robią to dla czegoś innego niż kasy, a zieloni pod pretekstem ochrony chcą kasy. Nestety ale sami sobie takie opinie zrobili. Nie znam uczciwej organizacji której zależy naprawdę na środowisku a nie na kasie (gdyby zależało to np wspierali by elektrownie atomowe itd...) Więc masz rację, większosć którym"zależy" na ochronie to ekoterroryści i oszołomy,
Komentarz usunięty przez moderatora