@Logan00: Dokładnie. Carbonara to gorące spaghetti natychmiast po odcedzeniu z wody szybko wymieszane w garnku z podsmażonym chudym boczkiem, jajkiem i solidną garścią parmezanu i pecorino (ser jak parmezan, trochę bardziej miękki, można dać więcej parmezanu zamiast). Podawane z dodatkowym parmezanem. Wszystko
Znajomy kucharz mówi, że oleju lub oliwy można po ugotowaniu dodać do makaronu, żeby nadać mu połysk, jeśli nam na tym zależy. Ale jeśli chodzi o sklejanie się, to zależy to tylko od jakości produktu, a mała ilość oleju nie pomoże.
@grenzik: nigdy makaronu nie polewa sie oliwa, ani zadnym innym tłuszczem po ugotowaniu jak i nie przelewa się go wodą, ponieważ jeżeli to zrobisz sos poprostu będzie spływał z makaronu i będzie to nieestetycznie wyglądać na talerzu.
ale ale ale, to nie jest carbonara choc wyglada na smaczne i jeszcze jedno, oliwe do gotującej się wodu to można dodac gdy gotujemy pierogi a nie spaghetti
@Saper86: zależy od wina. Do carbonary również świetnie będą pasowały szczepy rieslinga czy sauvignon blanc. Tylko z tych wcześniej zbieranych owoców. Mniej tanin, więcej aromatu owoców cytrusowych.
kurde serki topione? ser do tostów?!?! nigga plz!!
a teraz gotuj z oscarem:
1. Boczek potnij na drobne paseczki, podsmaż z cebulą i dwoma ząbkami czosnku, możesz trochę popieprzyć, solić raczej nie trzeba boczek jest dość słony
2. Ugotuj makaron
3. W osobnej misce przygotuj kubeczek gęstej śmietany, wbij do niej 1-2 żółtka oraz zasyp ziołami, dokladnie wymieszaj az nie bedziesz miec jednolitej konsystencji
4. Po usmażeniu boczku wsyp cały odcedzony makaron
@Saper86: Według Twojego przepisu ja bym się nie odważył, bo mi życie miłe ;). "Serki" topione, "ser" do tostów? Sprawdź skład. I jeden i drugi do mieszanka wody i tłuszczów z utwardzaczami obok mleka to one nawet za bardzo nie leżały.. Spróbuj zrobić klasyczną carbonarę z dobrych składników a zobaczysz, że to co robisz jest marniutkie. Na talerzu wygląda dobrze, ale skład jak z gotowca w supermarkecie do podgrzania w mikrofali.
Skoro tu tylu znawców kuchni się zebrało, to ja mam pytanie - nie daje mi to spokoju.
Jakiś czas temu mama zalała moją bazylię nawozem do pelargonii i ta nagle obrodziła tak, że strach było patrzeć na te wielkie liście... chciałem ją trochę odciążyć i zrobić miejsce na to, żeby znowu mogła rosnąć i postanowiłem zerwać te wielkie liście i nie wiem czy dobrym pomysłem będzie zamrażanie ich i przechowywanie w zamrażalce
@misiafaraona:, @babejsza: dzięki za wskazówki. Już jadłem tą bazylię - myślę, że pożyję trochę jeszcze, grunt, że nic mi nie świeci w nocy ;) Z tą dekoracją to fakt - ciężko będzie, ale zawsze mam pod ręką świeżą, która jakieś tam liście już ma :)
@misiafaraona: z zamrażalnika są dużo lepsze niż suszone (tj. zależy od zastosowania, ale ciągle będą miały aromat świeżych). Niemniej nie nadadzą się do dekoracji. Takie liście są świetne do past gdy trzeba je dorzucić w ostatniej chwili gotowania. Tj, gdy dają smak, ale nie muszą już wyglądać.
Mrozić można właściwe wszystkie zioła. Uwielbiam orzeźwiające bezalkoholowe mojito (tak, wiem - zdrada :)) w środku zimy (alkoholowe w sumie też) a w takim
Generalnie przepis Hurukana jest najbardziej podobny do tego , który ja znam. Tylko ja do śmietany z żółtkami dodaję jeszcze ser żółty starty - odrobinę po czym po podsmażeniu makaronu z boczkiem dorzucam całość i energicznie mieszam do momentu aż stężeje sosik. Na wierzch daję parmezan i bazylię.
Podobno przepisów na Carbonarę jest od groma i same przepisy różnią się od regionów we Włoszech... na pewno nie polecam gotowych proszków ani sosów.
Komentarze (60)
najlepsze
ten komentarz za każdym razem zdobędzie dziesiątki plusów?:D
+ za kieliszek białego wina ;)
a teraz gotuj z oscarem:
1. Boczek potnij na drobne paseczki, podsmaż z cebulą i dwoma ząbkami czosnku, możesz trochę popieprzyć, solić raczej nie trzeba boczek jest dość słony
2. Ugotuj makaron
3. W osobnej misce przygotuj kubeczek gęstej śmietany, wbij do niej 1-2 żółtka oraz zasyp ziołami, dokladnie wymieszaj az nie bedziesz miec jednolitej konsystencji
4. Po usmażeniu boczku wsyp cały odcedzony makaron
ale jeśli chodzi o jakość i pochodzenie produktów to polemizowałbym bo nigdy nie ma pewności co do pochodzenia i autentyczności produktu
jak sam sobie zrobisz i wyhodujesz to wiesz co jesz, w innym przypadku to zdanie się na uczciwość producenta/wytwórcy
Jakiś czas temu mama zalała moją bazylię nawozem do pelargonii i ta nagle obrodziła tak, że strach było patrzeć na te wielkie liście... chciałem ją trochę odciążyć i zrobić miejsce na to, żeby znowu mogła rosnąć i postanowiłem zerwać te wielkie liście i nie wiem czy dobrym pomysłem będzie zamrażanie ich i przechowywanie w zamrażalce
Mrozić można właściwe wszystkie zioła. Uwielbiam orzeźwiające bezalkoholowe mojito (tak, wiem - zdrada :)) w środku zimy (alkoholowe w sumie też) a w takim
Podobno przepisów na Carbonarę jest od groma i same przepisy różnią się od regionów we Włoszech... na pewno nie polecam gotowych proszków ani sosów.